Zgadzam się



Papryki słodkie i padron



Jest duża szansa że nowe pokolenie firan i zasłon mieć nie będzie moja się nie nauczy bo nie ma jak buahaha

Jak jeżdżę do Rodziców to ogarniam okna firany i zasłony na parterze po świętej pamięci babci. Niczego tak nie znoszę jak tego

Nie da rady. Żaluzje i rolety kojarzą mi się z biurem i pasują do nowoczesnych wnętrz. A ja kocham rustyk. Firany, zasłony muszą być, a najlepiej jak są długie aż leżą na podłodze w miękkich puklach do tego bawię się kolorem i obecnie w salonie mam trzy sztuki na jednym oknie, a w sypialni cztery sztuki. Tu i tu w dwóch kolorach. Jak zdjęłam do prania to Em Się nie mógł doczekać kiedy znowu powieszę. Bo bez nich mieszkanie jak nagie Mam też dywany, które trzeba wytrzepać... Nic nie poradzę w takich klimatach jest moje miejsce.

Ale do Ciebie Sylwia nie pasuje inaczej
Anka Ty już wysiewasz?

Konieczki napisał(a)

Ale do Ciebie Sylwia nie pasuje inaczej
Anka Ty już wysiewasz?

To mi w charakterze siedzi głęboko

Nie no takie wnętrza są piękne ale niestety robota też jest

M mi mówi że jego mama wysiała to się też wzięłam. Nie mam lamp nie doświetlam więc dużo gorzej rosną niż u Ciebie Asia

Wróciłam do domu, spacer z psem i za każdym razem kilka drzewem ma nową grubą warstwę zrębków dookoła pnia. Mogłoby całą zimę tak być - przejściowo słonecznie i kilka stopni na plusie

Na targu w Oświęcimiu można kupić produkcję wafelkową i na przykład worek połamanych wafli lub uszkodzone bezowe misie hihi