Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Pokaż wątki Pokaż posty

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

agniecha973 22:48, 21 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
To nie ten, to starszy co tą korbą kręci.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
hanka_andrus 22:57, 21 lis 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
To już pewnie do gimnazjum chodzi..... i plac na wąsy ma przygotowany.A ja tu do niego jak do małego.....Wybaczcie nietakt.
Urządzenie do szatkowania niezłe.Zrób mu jeszcze zdjęcie z kilku stron,bo pomysłowe jest,jakby od sieczkarni było.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
agniecha973 23:02, 21 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Chichra się tu ze mną i spać nie chce iść, bo czeka na odpowiedzi. Do gimnazjum za rok. Na razie meszek pod nosem
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 23:03, 21 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
To urządzenie prawdopodobnie jeszcze poniemieckie.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
hanka_andrus 23:11, 21 lis 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Powodzenia w szkole!Moje starsze wnuki już maturę w tym roku zaliczać będą!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
agniecha973 23:12, 21 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
hanka_andrus napisał(a)
Powodzenia w szkole!Moje starsze wnuki już maturę w tym roku zaliczać będą!


To pięknie!
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 00:21, 22 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Jeszcze tylko dodam, że mam nadzieję że Ogrodowisko miało niezły ubaw z naszym kiszeniem, bo my jak razem czytaliśmy to uciechy było po pachy
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Pszczelarnia 08:47, 22 lis 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Witaj Agniecha! A gdzie dokładniej mieszkasz? 35 km koło granicy (to południe Bogatynia czy bardziej północ od Jeleniej Góry?). Widzę w oddali lekkie pagórki.
Co do plewienia, powiem jak ja miałam/mam. Ja plewię non stop (ale to lubię), na pewno trzeba kilka razy w sezonie przelecieć wszystko. U mnie mąż regularnie mi coś "skaszał", więc były kijki i drzewka oplewione szeroko, żeby się nie rozpędzał. Bo u mnie posadzone drzewa nie rosną na rabatach ale swobodnie w części nieformalnej. Najgorzej się plewi takie małe "tu i tam" w trawniku ale jak ktoś chce mieć lasek albo część parkową - nie da rady, trzeba sprostać.
A to boisko to marzenie wielu.
Kiszenie kapusty super - ja też kiszę (ale wg przesądu mojej mamy, trzeba to zrobić do 1. listopada). Może u nich w domu rodzinnym tak się wyznaczało rytm prac gospodarskich?

Masz areały, trzeba tę przestrzeń podzielić, żeby ogarnąć.

I jeszcze pytanie, a gdzie masz szkółki leśne, o których pisałaś na jakimś wątku?

Ciekawa jestem tych bukszpanów na wiosnę.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
agniecha973 09:14, 22 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Pszczelarnia napisał(a)
Witaj Agniecha! A gdzie dokładniej mieszkasz? 35 km koło granicy (to południe Bogatynia czy bardziej północ od Jeleniej Góry?). Widzę w oddali lekkie pagórki.
Co do plewienia, powiem jak ja miałam/mam. Ja plewię non stop (ale to lubię), na pewno trzeba kilka razy w sezonie przelecieć wszystko. U mnie mąż regularnie mi coś "skaszał", więc były kijki i drzewka oplewione szeroko, żeby się nie rozpędzał. Bo u mnie posadzone drzewa nie rosną na rabatach ale swobodnie w części nieformalnej. Najgorzej się plewi takie małe "tu i tam" w trawniku ale jak ktoś chce mieć lasek albo część parkową - nie da rady, trzeba sprostać.
A to boisko to marzenie wielu.
Kiszenie kapusty super - ja też kiszę (ale wg przesądu mojej mamy, trzeba to zrobić do 1. listopada). Może u nich w domu rodzinnym tak się wyznaczało rytm prac gospodarskich?

Masz areały, trzeba tę przestrzeń podzielić, żeby ogarnąć.

I jeszcze pytanie, a gdzie masz szkółki leśne, o których pisałaś na jakimś wątku?

Ciekawa jestem tych bukszpanów na wiosnę.


Witaj. Mieszkam bardziej na północ od obydwu miast. Zobacz na mapie zaznaczyłam swój ogród.
Ja też plewię non stop, tylko co roku zakładam jeszcze dość duży warzywnik i po prostu wszystkiego się nie da przerobić. W warzywkach pomaga mi w plewieniu teściowa. Ona ma potencjał w rękach. Ja plewię jeden rządek, a ona w tym czasie dwa. Myślę że za jakiś czas dorosnę do tego tempa.
U mnie w "parku" większość drzewek już jest na tyle duża, że ładnie sobie radzą. Początki były trudniejsze. Z tym podziałem to masz rację. Ale sporządzę plan i wtedy będę was męczyć o jakieś rozsądne pomysły.
Ta szkółka w której robię takie podstawowe zakupy to szkółka w Radogoszczy koło Lubania. To była szkółka leśna państwowa, ale właściciel się "sprywatyzował ". Nie wiem dokłądnie jak tam to wygląda ale wiem, że włąściciel tem sam. Mają ceny konkurencyjne. Np zakupy na ogródek żwirowy były robione właśnie tam. Kupiłam wtedy kosodrzewiny, świerki conica, berbeysy i gloterie. Nie mają tam takich najmodniejszych roślin, ale tak jak piszę na podstawowych roślinach można zaoszczędzić. Nie mają strony internetowej - nie mają na to czasu. Coś za coś.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 21:16, 22 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Dzisiaj pokażę Wam kawałek mojej porażki w uprawie iglaków. Kupiłam kilka lat temu kilka cyprysików ale nie pamiętam jakich. Miały takie przewieszające się gałęzie i czubki. Na tych wszystkich zdjęciach są one posadzone w kształcie półokręgu. Miało być to takie małe przepierzenie oddzielające taras od reszty ogrodu. Zdjęcia są robione od strony tarasu. Wszystkie z roku na rok były co raz słabsze. Po każdej zimie pojawiało się co raz więcej suchych gałęzi. W końcu wszystkie usunęliśmy. Niektóre były duże, miały ok. 2 m.








____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies