paniprzyroda napisał(a)

Piekne jeżówki. Motyle lubią również kwitnace oregano. Tylko migotają skrzydełkami.

Oregano czyli lebiodka. Ja nie mam jeżówki (i co gorsza nie zamierzam mieć - już miałam i na słabej glebie to jednak nie jest to) , ale mam lebiodkę podróżującą po ogródku. Jak kwitnie, to się nie można napatrzyć na to co się dzieje na jej kwiatach. Wyżerka straszna.

agniecha973 napisał(a)

Dasia, gdzieś przeczytałam jak Magnolia napisała do kogoś, że jak się zacznie z jeżówkami, to później jak nałóg. Ja akurat uwielbiam kwiatki typu stokrotka, więc mnie już dopadło. One na dodatek tak długo kwitną. Same zalety. Twoje powinny zakwitnąć bez problemu. Ja w tamtym roku we wrześniu kupiłam i zobaczyłam jeszcze po jednym kwiatku. Cena bardzo dobra. Odmiany znasz?

Moje jeżówki już posadzone. Na jednej doniczce był napis alba, na innych tylko jeżówka (po łacinie), ale zaplątała się tabliczka z napisem magnum, więc powinna być różowa. Poczekamy zobaczymy

Brico u mnie nie ma, nie będzie kusić
Z budleją nie pomogę, u mnie za zimno, mama kiedyś próbowała hodować - jedna budleja wytrzymała jedną zimę, druga dwie i już ich nie ma.

Dobrze, źe u mnie nie ma Brico

Aga czytała cię tu: https://www.ogrodowisko.pl/watek/3139-spotkanie-w-ogrodzie-u-stop-klasztoru?page=16 i się umialam jak to zdecydowana kobietka z ciebie, hihihihihihi

A czemu Ty u mnie w funkiach szurasz po nocy zamiast spać, hm?
I to o takiej porze. To już nawet ja śpię.

Przyszłam się przywitać, cześć!
I naszło mnie pytanie, dlaczego ja nie mam jeżówek?
Motyli też mam mało za to pszczół zatrzęsienie, to pewnie przez kończyne na trawniku.

EwaG, i tak łatwo się poddajesz i nie będziesz miała jeżówek?! A to oregano/lebiodka to tak się sieje samo? Miałam kiedyś żółte kilka lat, ale trawą zarosło i przepadło, ale nigdzie się nie siało. Teraz w zielniku mam zielone. Ono będzie zimować?

Dasia, to jeszcze wczesna pora na jeżówki, na pewno pokażą kwiatki w tym roku, jeszcze je wszyscy pooglądamy. A do Brico dziś zajechałam, ale budlei nie kupiłam, nie umiem się na nią zdecydować. Poczytałam u nas na ogrodowisku różne ma opinie, piszą, że nieporządna z niej roślina.

Marzena, to brico to mnie strasznie kusi. Dziś nie wytrzymałam i zrobiłam zakupy. Tylko ja najczęściej robię tak. Jadę, oglądam nowy towar, zapamiętuję nazwy odmian, wracam do domu, czytam w internecie o roślinach, chodzę po ogrodzie i myślę gdzie co by pasowało, wracam do brico i robię zakupy.

Makul, ładnie to tak się naśmiewać z koleżanki

Ewalm, spać nie mogłam, to przyszłam Ci trochę poszurać. Chciałam się wkręcić na imprezę tarasową, bo czytałam, że do późna siedzicie, ale już pogaszone było A co, obudziłam szuraniem?

Olasta, witaj. Dawno Cię nie widziano. No nie wiem jak tak może być, że Ty jeżówek jeszcze nie masz! No wiesz...

Chyba będą kwitły te jeżówki, o ile sadzenia nie odchorują, natomiast pan w ogrodniczym mnie przekonywał, że one już przekwitły Mają wiele młodych listków, były w dużych doniczkach, więc liczę, że za rok będzie ich już sporo kwitło.

To pan się zna

To był jakiś młody chłopak, mam nadzieję, że właściciel sklepu zna się lepiej, ale nie było go przy rozmowie.