Agnieszka, wiesz jak to brzmi, że w ferie do ogrodu pójdziesz pracować?! Coś jakby nam się strefy klimatyczne pomieszały
Podpatrzyłam w nowym tulipany botaniczne, mają liściory, śnieg i mróz je ochronił, to samo czosnki. Oby tak zostało...
Oj, Pani Przyroda u mnie była, a ja nie przyuważyłam. Jak tam sytuacja tulipanowo-czosnkowa po dwóch dobach? U mnie czosnków jeszcze w ogóle nie widać. Tylko krokusy, przebiśniegi, irysy i tulipany wyściubiają noski.
Jesienną (autumnalis) - jasno zielona i heufleriana - zielono niebieska. Ale nie mam jeszcze o nich zdania, bo małe mam i jeszcze będę dzielić, ale jak wpiszesz w pinteresta jedną i drugą to zobaczysz jakie cuda z nich wyrosną. Tą pierwszą mam zestawioną z żółtą różą Bernstein.