Mala_Mi napisał(a)

Ja swoje pomidory za późno posiałam.. możemy sie wymienić

Ja w zeszłym roku zrobiłam eksperyment na Malinowym Ożarowskim. Część wysiałam 15 marca, a część 12 kwietnia. Po wysadzeniu roślin do gruntu bardzo szybko wyrównały wymiary i owocowały prawie równocześnie - te kwietniowe może kilka dni opóźnienia miały. Tak więc późniejsze sianie tylko troszeczkę zbiory opóźnia.

Magda pospacerowałam u Ciebie-ależ masz cudny teren -a ile miejsca na roślinki! Teraz życzyć tylko zdrówka i wygranej w totolotka
Podziwiam Cię-ja osobiście nigdy jeszcze nie miałam pomidorow z własnego siewu!
Pozdrawiam serdecznie

Haloo,

Przejrzałam cały wątek-podziwiam i kibicuję.
jak plany konikowe?
Dla córci polecam hucułka-a i Ty też będziesz mogła na nim pobrykać
Pozdrawiam serdecznie

Witaj nie wiem kiedy tu zajrzysz, ale ja działkę mam ciut tylko większą od Twojej bo 50 arów, ale moja w większości jest jeszcze łysa, bo rok temu to było pole orne, a u ciebie to piękny ogród już był, trzeba było tylko podczyścić i posprzątać, podkosić i pozgrabiać i byłby taki naturalistyczny, marzę o takim, ale to jeszcze u mnie daleka droga. Zajrzyj do mnie jak zajrzysz do siebie