abrakadabra
19:51, 22 gru 2011
Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 305
Sen z powiek spędza mi przedogródek za drewnianym płotkiem. Na środku był skalniak – jest tam podwyższenie i wielkie kamienie, które chciałabym wykorzystać bo w sumie nie uśmiecha mi się przenosić tego wszystkiego. Posadzone tam krzewy jednak tak się rozrosły, że całość nie wygląda najlepiej i jest do totalnej modernizacji… Zupełnie nie mam pomysłu co z tym zrobić… Tym bardziej, że nie jestem fanką typowych skalniaków. Może jakieś trawy tam dać? Które krzewy zachować? Kurczę, jestem w kropce.
Ogólnie nie mam pojęcia jak zagospodarować tą całą ogrodzoną przestrzeń…
Dodatkowo od strony sąsiada chciałabym zlikwidować znajdującą się tam „wystawkę” - czyli posadzone w 2 rzędach krzewy.
Rosną tam m.in. 2 ogniki, które chciałabym zachować na ich miejscu bo przeraża mnie trochę wizja przesadzania tak strasznie kolczastych krzewów. Może dać za nimi niski (góra do 1,60m – tylko żeby odrobinę zasłonić widoki od sąsiada i zrobić barierę dla kur, które ciągle przechodzą do mnie) żywopłot z choiny kanadyjskiej? Jak by to wyglądało?
No i muszę znaleźć jakiś sposób na ukrycie tych betonowych płyt od studzienki.
Na wiosnę mój TŻ chce na wiosnę poprawić i podłączyć elektrykę w przedogródku więc gdybym miała plan nasadzeń można by coś było jeszcze pozmieniać. Tylko, że ja nie wiem jak się za to zabrać…
Myślałam też żeby wykorzystać jeden z kamieni na skalniaku (lub jakiś inny, na działce mam je porozstawiane w wielu miejscach) i zrobić źródełko-ciurkadełko. Kule podobają mi się bardzo, ale myślę, że w moim przypadku i w tamtym miejscu lepiej będzie wyglądać taki zwykły, nieoszlifowany kamień.
Poniżej zdjęcia poglądowe. Jak tylko znajdę trochę czasu postaram się narysować plan jak to teraz wygląda.
Ogólnie nie mam pojęcia jak zagospodarować tą całą ogrodzoną przestrzeń…
Dodatkowo od strony sąsiada chciałabym zlikwidować znajdującą się tam „wystawkę” - czyli posadzone w 2 rzędach krzewy.
Rosną tam m.in. 2 ogniki, które chciałabym zachować na ich miejscu bo przeraża mnie trochę wizja przesadzania tak strasznie kolczastych krzewów. Może dać za nimi niski (góra do 1,60m – tylko żeby odrobinę zasłonić widoki od sąsiada i zrobić barierę dla kur, które ciągle przechodzą do mnie) żywopłot z choiny kanadyjskiej? Jak by to wyglądało?
No i muszę znaleźć jakiś sposób na ukrycie tych betonowych płyt od studzienki.
Na wiosnę mój TŻ chce na wiosnę poprawić i podłączyć elektrykę w przedogródku więc gdybym miała plan nasadzeń można by coś było jeszcze pozmieniać. Tylko, że ja nie wiem jak się za to zabrać…
Myślałam też żeby wykorzystać jeden z kamieni na skalniaku (lub jakiś inny, na działce mam je porozstawiane w wielu miejscach) i zrobić źródełko-ciurkadełko. Kule podobają mi się bardzo, ale myślę, że w moim przypadku i w tamtym miejscu lepiej będzie wyglądać taki zwykły, nieoszlifowany kamień.
Poniżej zdjęcia poglądowe. Jak tylko znajdę trochę czasu postaram się narysować plan jak to teraz wygląda.
____________________
Magda - Poratujcie mnie proszę, ogrodowi czarodzieje :)
Magda - Poratujcie mnie proszę, ogrodowi czarodzieje :)