Aniu co do LIriope to nic złego mu nie zrobiłaś na pewno, po prostu zima była za ostra. On nie jest aż tak mrozoodporny, powiedziałabym pod znakiem zapytania.
Witaj Aldonko
Co to za roślinka na Twojej pierwszej stronie? bardzo mi się spodobała .Nawet mój M.pochwalił,a on raczej w ogrodzie wykonuje tylko "prace zlecone" pozdrawiam
Ja w pracy, a tu u mnie tacy mili goście - miło mi. Co do liriope, okrywam go słomą. W tym roku nie zaglądałam, czy wszystko w porządku, ale wczoraj zauważyłam wystajace zielone końcówki liści. Widziałam w sprzedaży liriope z białymi obrzeżami liści, prześliczne. Pozdrawiam
Rzeczywiście w LM mają ładne lny, zawsze tam zaglądam. Zasłonki w mojej sypialni były właśnie tam kupione. Zrobiłam zdjęcie lnu z hortensjami, ale może tylko mi się podoba... Chciałabym mieć tak obitą kanapę i fotele w salonie.