Martka napisał(a)

Ewab, nie musisz się martwić. Młode przyrosty są jeszcze giętkie, ale to kwestia czasu, zobaczysz podrosną i będą sztywne.

Uff. Dzięki wielkie za pocieszenie. Niech rosną dalej.

Dzień Dobry, mam posadzony dookoła mojej działki szpaler świerków serbskich. Ich wysokość kształtuje się od 1,8m do 3m. Były sadzone w trzech turach. Drzewka posadzone są co 2m, nie ma pod nimi obsypanej kory. Posadzone aby odsłonić się od sąsiadów.




I mam pytania:
1. Czy jest szansa utrzymania ich na wysokości około 5 m, z tym aby miały swój piękny kształt
2. Drzewka mi coś pojawiają się zbrązowienie, kiedyś było to sporadyczne, teraz prawie na każdym świerku. Większość tych zbrązowień jest dość nisko, przy ziemi. Dużo jest tak w głębi drzewka. Co robić? Od czego to może być? Ucinać te zbrązowienia czy zostawiać?
3. Świerki te można jakoś zasilać? Jak się nimi opiekować?

Bardzo proszę o pomoc, sporo kosztował mnie ten żywopłot, a coś się dzieje niedobrego. Z góry bardzo dziękuję za każdą pomoc.

Czy ktoś się orientuje, czy odmiana kulista karel świerka serbskiego też nie lubi ziemi kwaśnej?

Ogrodd zbrązowienia to mogą być skutki suszy zimowo-wiosennej tez to miałem (nie panikuj),
Utrzymanie sylwetki na 5m trochę kłopotliwe ale możesz co jakiś czas zrobić taki numer jak ja z limbą (i innymi też), ścinasz np na wysokości 3-4m wierzchołek jedną gałąź podnosisz do góry(nowy wierzchołek) a boki cieniujesz wg potrzeb. Za 2-3 lata powtórka z rozrywki





Asia serbskie są raczej tolerancyjne na odczyn ale zbyt kwaśna lub wapienna gleba nie będzie mu sprzyjać. Jeżeli boisz się że stanowisko jest zbyt kwaśne to zawsze możesz mu podsypać (z umiarem) np wapna magnezowego lub kredy ogrodowej.



Dzięki, u mnie bardziej jest pH ok 7, winternetach piszą wszędzie o lekko kwaśnej, stąd pytam

To trochę kwaśnego torfu i kora wokół krzaczka załatwi sprawę dla wszelkiej spokojności

Witam serdecznie ! Wiosną posadziłam świerki serbskie, wysokie i kopane z gruntu, w odległości 1,20 cm od płotu. Teraz wydaje mi się, że chyba to za dużo, zabrało mi dużo miejsca a za świerkami jest duża przestrzeń. Myślę o tym, żeby jesienią przesadzić je bliżej ogrodzenia. Jaka jest minimalna odległość, mógłby ktoś doradzić??

Oto i zdjęcie

One z czasem by doszły do płotu, ale trochę to potrwa. Można byłoby je przesadzić na 0,7m od płotu. Wtedy nie będzie tej dużej przerwy.

AnnaB, czy przesadzać, to zależy od kilku spraw: jak istotne jest zyskanie tego miejsca w ogrodzie? Bo przesadzanie dużych drzewek jest ryzykiem i spowolni na jakiś czas ich wzrost, zanim od nowa się ukorzenią. Poza tym co masz za ogrodzeniem? Jeśli sąsiada, to ja bym nie przesadzała tak jak radzi Karol99. Z czasem świerki weszłyby mocno na jego stronę i musiałabyś kombinować, jak je przycinać. Jeśli wystarczy Ci miejsca na rabaty, to zostaw świerki w tym miejscu gdzie masz teraz, one się rozrosną.