gutoslaw napisał(a)

Witam. Co się dzieje ze świerkiem? Rósł sobie spokojnie w linii z kilkudziesięcioma innymi już 4 lata, a w tym roku takie cos, dwa inne już też zaczynają żółknąć.

Najlepiej usuń tę czarną folię znad korzeni, bo się "ugotują". Potem może warto czymś zasilić.

Wystarczą dwa świerki i tak kiedyś będzie im za ciasno. On z czasem ma 4m średnicy.

Witam, posadziłam dzisiaj świerki serbskie ale jeden z nich ma dwa przewodniki czy mam jeden z nich uciąć teraz w październiku czy czekać do wiosny?

Dzień dobry.
Proszę o wyrozumiałość bo pierwszy raz w życiu piszę na forum. Nie wiem co i jak :-/
Potrzebuję pomocy w sprawie żywopłotu ze świerku serbskiego, nie rośnie! Jak go wspomóc. Proszę o pomoc.

Mam pytanie dotyczące moich swierków serbskich. Ale może najpierw kilka informacji o nich. Posadzone na wiosnę 2021 przez ogrodnika, na wykrojonych kwadratach, podsypane korą. Ogrodnik od razu sypnął im jakiś długo działający nawóz. Świerków jest 7. Przyjechały od razu wysokie na ok 2 metry, wąskie, z poprzycinanymi bocznymi przewodnikami. W tamtym roku (2022 dostały nawóz do iglaków oraz szczepionkę mikoryzową jesienią. I teraz do sedna. Dwa z nich wyginają się w jedną stronę. Wstawiam zdjęcie prawie od razu po posadzeniu oraz z dzisiejszego dnia (1,5 roku później). Poszłam dzisiaj do nich i tego z lewej strony prostowałam i teraz stoi w miarę prosto, ten z prawej dalej wygięty. Nie wiem co z nimi zrobić. Czy dac im spokój, czy wykopać i posadzić nowe, czy je podeprzeć czymś.
Szczegolnie o radę prosiłabym Danusię bo wiem że ma doświadczenie z tymi świerkami.

Te które rosną prosto mają wyraźnie wykształcony jeden przewodnik, które mam zamiar trochę przyciąć żeby wszystkie były równe.

Tu jeszcze zdjęcie z tamtego roku pokazujące te dwa krzywulasy, przy czym ten ze strzałką jest najbardziej wiotki

Przepraszam, to z 3 września 2021, czyli 4 miesiace od posadzenia. Od razu widać że ten jeden jest powyginany.
Ja mam ogród od 2 lat i wielu rzeczy jeszcze nie wiem. A wtedy gdy te świerki były sadzone to nie wiedziałam nic. Teraz pewnie nie pozwoliłabym posadzić takiego. Zastanawiam się jeszcze czemu one miały poprzycinane tyle bocznych gałązek, czy to je zagęści?

Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale nie chcę podejmować pochopnych decyzji co do tych drzewek.
Ps. W tym roku jako nawóz dostaną chyba tylko obornik. Czy to im wystarczy czy tez podsypac jest jakims azotowym?

Bardzo podoba mi się ten świerk. Szybko rośnie. Jest piękny. Rzadko choruje. Same plusy.

Niestety mam tylko 4m od domu do płotu. Czy to wystarczająco?

Na tych pierwszych zdjęciach z tematu jest może z 5 metrów? Dobrze myślę?

Planowałem sadzić wodległości 1m od płotu i po 1m pomiędzy świerkami.

Dziękuję za rady.