Zbiornik, nawet najpłytszy jest niestety zagrożeniem dla dzieci, ja nie chcę krakać, ale zabezpiecz jego brzegi.
Żeby woda była czysta ja nie stosuję chloru, chocći to mam już za sobą, teraz mam rośliny w stawie (zajrzyj do mojej wizytówki albo wątku, jaki to staw) i wodę mam czystą. Ale ma około metr głebokości i jest chłodna. Czyściejsza jest jak chodzi pompa. Pod kostkami mam strefę zeolitów, przez które filtruje się woda.
U Ciebie pewnie trzeba gdzieś założyć zewnętrzną strefę oczyszczania, może filtr UV?
Powiem, że im płytszy zbiornik, tym bardzie się woda nagrzewa i tym bardziej będzie przypominała zieloną zupę.
O oczyszczaniu trzeba myśleć przed budową, a nie teraz, bo jak połączyć zewnętrzną strefę, jak już wszystko wymurowane?
To samo z izolacją, izoluje się przed wymurowaniem, teraz będzie niestety przeciekał zbiornik.

Malowanie nic nie da.
O rybkach zapomnij, ugotują się, a i oczyścić nie oczyszczą a dodatkowo będą wydalały odchody, a to kolejna pożywka dla nadmiernego rozwoju glonów.