czarciuch napisał(a)

bardzo dziękuję za wszystkie rady.jeszcze małe pytanko:jak wygląda taka lampa uv i gdzie jej szukać

Tak wygląda taka lampa Zdjęcia

Szukasz też tutaj.

czarciuch napisał(a)

Najchętniej zaprosiłabym cię osobiście abyś udzieliła mi wskazówek i podsunęła parę pomysłów.czy jest inna możliwość niż kontaktowanie się na forum między nami milionami? ola

Nie wiem do kogo jest skierowane to pytanie ?

Danusiu, szukam takiego ciurkadałka i nie mogę znaleść czy mozesz mi pomóc.
Zdjecie jest z Twojego artykułu ale nie mogę go teraz namierzyć, mam nadzieje, ze takie zdjecie mogę wstawić?

Tak, nasze zdjęcia można wklejać, był w Pęcicach w sklepie, widziałam kiedyś, ale czy jeszcze jest? nie wiem.

Są w Holandii, nasi importują je chyba stamtąd. Ale farba złazi z nich, potem są takie odrapane

Dziękuje jutro sprawdzę

Ja także myślę o ciurkadełku- z braku laku co prawda Marzy mi się dom nad jeziorem albo rzeczka (choćby sztuczna) płynąca przez ogród ale to na razie nie realne. Chcę mieć zatem chociaż namiastkę marzenia i przy tarasie słyszeć szum wody. Widziałam w wątku Sebka jak budował ciurkadełko i razem z realizacjami pokazanymi tutaj udało mi się nawet przekonać męża, że to się da zrobić
Teraz mam pytanie techniczne- jak się wymienia wodę? U Sebka kamień jest na takiej jakby siatce i rozumiem, że trzeba odsunąć kamyczki i odpompować wodę tak? Dobrze kombinuję?

Na wypływ u góry nakładasz wąż, przytrzymujesz (może mieć mniejszy przekrój,) drugi koniec na trawnik lub rabatę i włączasz pompę w ciurkadełku. Woda wypompuje się bez użycia dodatkowej pompy

Jak robimy źródełko w ogrodzie klienta, to mamy takie specjalne zbiorniki z włókna robione pod takie coś i wtedy mają one korek spustowy i dostęp do pompy. Wyjmujesz korek, a pod zbiornikiem jest specjalnie wcześniej wykopane miejsce z kamykami i woda schodzi do zera

Rzeczka u Ciebie dałaby się zrobić, masz skarpę a potem placyk. Woda może płynąć najpierw wodospad na skarpie, potem wijący się strumień wśród roślin i opływający placyk i ginący gdzieś w fajnym miejscu Taki styl pasuje do tego miejsca.

Szefowo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. I proszę nie kuś tą rzeczką (dokładnie tak ją sobie wyobraziłam ) bo mnie mąż z domu pogoni zaraz Żartuję oczywiście. Kiedyś zrobię rzeczkę- oby!
Teraz zostanę przy ciurkadełku- zwłaszcza póki dzieci małe.
A jeszcze jedno pytanie: Jesteś może w stanie oszacować jakiego rzędu byłby to koszt- tzn z tą rzeczką? Pewnie trudno to teraz ocenić ale tak może "pi razy drzwi"?
Pozdrawiam!

aha! a te pompki do ciurkadełek to są na 12 V czy na 220?

Koszt pi razy drzwi nie ma sensu. Tego się nie da podać "z sufitu" niestety

Gardenarium napisał(a)

Koszt pi razy drzwi nie ma sensu. Tego się nie da podać "z sufitu" niestety

Tak myślałam bo jak przemyślałam temat to jest tyle zmiennych, że można dać 5 jak i 50 tysięcy za coś takiego.
Pozostaje mi na razie szukać ładnego kamienia na moje "ciurkadłeko"