Przychodzi mi do głowy tylko jeden pomysł a mianowicie: Aby uzyskać dobry efekt zarówno przestrzenny jak i pasujący do całości zrobiłbym zdjęcie-obraz kwitnącej wiśni w oddali, która sugerowałaby przestrzeń jakby w przesmyku było kwitnące cudo, kiedy ktoś stanie na przeciwko pomyśli że ogród ciągnie się dalej a nie będzie odbiciem lustrzanym równie bardzo pięknym. Co Ty na to Danusiu. pozdrawiam
Danusiu, to i nieśmiało dołaczę się ze swoim pomysłem.
Tylko, że ja mam pomysł na odwrócenie koncepcji. Coś na kształt góry lodowej (płaskiej oczywiście) rozsadzanej od środka wodą. Czyli woda zamknięta międy taflami przeźroczystymi i wylewająca się przez szczeliny (spękania) na zewnątrz. Bardzo "ideologiczna" ściana wodna - w obronie topniejących lodów Arktyki i Antarktydy.
Pozdrawiam przednoworocznie (wzięłam sobie do serca Twój wpis "bez jemioły rok goły" i za 3 złote kupiłam taki pęczek jemioły, że wystarczyło na ozdobienia wianka Bożonarodzeniowego i dwóch "ikeban").
____________________
Ewa ;
Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
Danusiu te instalacje ścian wodnych pobudzają wyobraznię i inspirują do poszukiwań podobnych rozwiązań w swoich ogrodach.Wszystkie 3 pokazane są wysokiej klasy a wszystko zalaży od warunków i możliwości .Też o czymś takim myślę...
Danusiu, a mi żadna z pokazanych ścian nie pasuje do Twojego ogrodu, no może trzecia by sie wkomponowała, ale jest taka nie Twoja
Wierze że to będzie coś czego jeszcze nigdzie nie ma, taka nowa inspiracja dla ogrodników.
Nowe trendy, myśl Danusiu, na pewno masz to w głowie.