Arco gaury na allegro są też białe. Wiesz, że wczoraj specjalnie w ogrodniczym rozglądałam się za gaurą dla Ciebie ale niestety nie było... Były za to hortensje vanilla fraise (wiem że też szukasz) za 19,90 ale jakieś takie niezbyt ładne a Limelighty po 48 zł nawet ładny, gęsty krzaczek ale bez żadnego listka. Wyglądały jak suche... no i ta cena....

Tuliapany czerwone też mam, a jak! myślałam że już wszystkie wykopałam ale zawsze jakaś cebulka się przemyci.
Nie wiem jak zapanować nad nimi bo pomieszałam kolory... Jak już zrobię rabaty to wkopię raz i zostawię jak Dominika

No i fotki jak zwykle piękne

Bardzo lubię gaurę, jestem z niej zadowolona, bo jest urocza, chociaż mój M. juz parę razy chciał się jej pozbyć. Ona ma bardzo długie pędy kwiatowe, które powinno się przywiązywać do czegoś, do jakiejś podpory. Ja tego nie robię, więc te pędy pokładają się częściowo na ziemi, częściowo sterczą, no pełen spontan. No i przez to wchodzą na terytorium M., który podczas koszenia trawnika o nie zahacza. Gaura kwitnie bardzo późno, właściwie już wczesną jesienią i to stanowi jej ogromna zaletę.

Nie próbowałam uprawy z nasion, od razu miałam sadzonki i już w pierwszym sezonie pojawiły się kwiaty.Nie wiem ile trzeba czekać na kwitnienie w tym pierwszym przypadku. Ja osobiście szukałabym sadzonek.

O matko... w szkolce pod Krakowem (wyjazd na Wieliczke) Limelighty łądne, rozkrzewione w ub roku byly po 12 zl!! Szkoda ze mam tylko jedna, ale strasznie daleko mam do tej szkolki

48 zl... masakra...

no masakra ...dlatego nie kupiłam

popcarol - wysłałam pw-a

monitka - miło mi bardzo Choć ja gaury na żywca też nie spotkałam nigdy, no ale na allegro są - tyle, że jakbym kupowała to też sadzonki już bo z nasionami to loteria..

Domi - mnie to się ona marzy wylewająca z tej skarpy z murkiem (który jeszcze w proszku na podjeździe leży haha) także w koszeniu przeszkadzać nie będzie bo też mam takiego męża "wrażliwego"

Noo drogie te hortensje..choć jak nie będzie wyjscia a będzie ładna to kupię

Kochani - macie jakieś doświadczenia ze sklepem internetowym futuregardens?

Ja Marta kupowałam kilkakrotnie, ze wszystkiego jestem zadowolona, więc z czystym sumieniem polecam

Najbardziej boje się, żeby przeżyły transport - dobrze zabezpieczaja?

Dziś był taaaaaki cudnie słoneczny i ciepły dzień, że aż się prosiło o uwiecznienie tej wiosennej aury
Mój kolorowy wiejski ogródek

Tu widać kawałek mojego zagonka owocowo-warzywnago - za garażem







I moje ogrodniczki co to na razie tylko kwiatki zrywają