Białe szafirki I czas niezapominajek nadchodzi

Martuś pięknie u Ciebie, jak zwykle I zdjęcia cuudowne

Wiosna w całej krasie! Gratuluję! Mnie urzekły bratki!

I na koniec nasz ostatni nabytek z maminego ogrodu - mój mąż z córką jadą a moja mama z drugą córką ich asekurują - niestety szwagier siedzący z tyłu za choiną na przyczepce nie zmieścił się w kadr
Musiałam ich uwiecznić bo wyglądało to czadowo jak z tą choiną jadą drogą i mają uśmiechy od ucha do ucha Radochę mamy z tego przesadzania, ale nie wiem czy nie przesadzamy z wielkością tych drzew - jak się okaże, że cały trud na marne to nam miny zdrzedną !

jotka - malowane usta tulipanów - świetne określenie
Białe szafirki strasznie lubię, ciekawa jestem tylko czy z zasady są mniejsze od tych niebieskich, czy po prostu u mnie takie niedobitki?
A niezapominajki nasiały się po całym ogrodzie

hanuś - uwielbiam te maleńkie brateczki także za to, ze same się rozsiewają i długo kwitną Nie wiem wciaż jednak czy nazywać je bratki (jak twierdzi z resztą oani z ogrodnika) czy fiołki rogate?

Netko - dziękuję

boska ta fota!!!!!!! ale się uśmiałam

Zazroszczę takiego ogrodu z super okazami do przesadzania. Ja teściowej nie mogę wybaczyć że oddała dwa dorodne bukszpany ale w sumie na moje życzenie bo grzecznie się pytała a ja wtedy jeszcze wirusem ogrodowiskowym nie byłam zarażona i odmówiłam...

Foty bajeczne Trzymam kciukasy za zadomowienie się choin