bukietowe masz w donicy?mi właśnie z ich powodu szczęka opada

Aaaaaaa bukietowe mam w gruncie - Anabelki (też dzielone od Mamy - szybko się rozrastają i różnie kwitną - w zalezności od stanowiska - z jednej rosliny dzielona a kwiatostany naprawdę tak różnią się wielkością, że szok), pink diamond - dopiero w tym roku jako-tako wygląda No i limelighty moje kochane, tegoroczna zdobycz okupiona łzami prawie - ale opłacalo się

a czemu łzami okupione?

monteverde napisał(a)

a czemu łzami okupione?

Bo nigdzie nie było !!! Ja to w ogóle chciałam ich 6! I jak się w końcu pojawiły u mojego ogrodnika to złapałam trzy zaniosłam pod kasę, lecę po więcej a tam nie ma - no to Pani mi mówi, że jutro będzie dostawa i będą jeszcze większe - no to mi sie, oczy zaświeciły i mówię - to ja zostawiam te trzy a jutro przyjadę po 6 tych ładniejszych - przyjeżdżam i co? Dostawy nie było a tamte trzy już sprzedane! I to był koniec limelightów u tego sprzedawcy, szukałam więc dalej, bez skutku aż w końcu skusiłam się u innego ogrodnika (i teraz jak kwitną to nie żałuję) ale przyszło mi za nie słono zapłacić...więc kupiłam tylko dwa

Marto czarodziejskie zdjęcia jesteś jak wróżka biegająca z aparatem, która wyczarowuję cudowne chwile
Proszę o więcej ....

Cudowności,pyszności-wsiąkłam...Ujęcie i aranżacja sprzed domu zachwycająca
Pozdrawiam

arcobaleno napisał(a)

W nogach większego rośnie lobelia


Tak jak i w nogoch świerczków przy drzwiach wejsciowych

PIEKNE romantyczne, delikatne....

Marto dziękuję znowu śliczności pokazujesz !!!
ogród boski córcia podczas robienia szarlotki jak aniołek
pozdrawiam

Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia...śliczne co tu dużo gadać
Robisz ze statywem ? to mnie bardzo nurtuje, mam statyw ale nigdy nie używałam. może warto?

Marzenko - mówisz i masz - zaraz cosik wkleję

Lena - miło mi

Monika - mnie też oczarowały te lobelie - warto było się pobawić z nasionkami

Diano - dziekuję
Córcia moja cały dzień w balowej kiecce latała (taka zabawa w bal haha ) więc ja latałam za nią z aparatem

Gardenarium - pochwała z ust Szefowej to niebywały komplement - dziękuję! Jesli masz statyw to spróbuj - na pewno warto! Ostrość jest lepsza dużo i głębię można szybciej ustawić - ja nie mam, ale czasem w domu posiłkowałam się różnymi podpórkami - bo im gorsze światło, tym trudniej fajne zdjęcie zrobić - na powietrzu nie ma już takiego problemu bo światła pod dostatkiem No i statyw to bardziej do ustawianych sesji a ja przeważnie biegam z aparatem za dzieciakami albo czołgam się po trawniku, więc ze statywem nie byłoby wygodnie ))))

Jeszcze coś z wczorajszej słonecznej niedzieli - fuksje - małe i mizerne, ale kwiaty piękne



A tu perovskia: