Irciu, cztałam gdzieś w mądrej książce, że ogród jest odzwierciedleniem duszy gospodarza Ty jesteś wyjątkową dziewczyną i masz wyjątkowy ogród

ircia napisał(a)





Irenko, ja sama baaaaardzoooooooo się cieszę

to ja razem z tobą nasiona też fajnie skomponowałas kolorystycznie, widze już koncepcję

Tak jest Irenko, byle tylko miejsce się znalazło, bo o to najtrudniej na tych moich kilku metrach

nie wem czemu i jak, ale wiem dasz radę, inaczej byś nie kupiła

andziulka napisał(a)

Irciu, cztałam gdzieś w mądrej książce, że ogród jest odzwierciedleniem duszy gospodarza Ty jesteś wyjątkową dziewczyną i masz wyjątkowy ogród

Dziękuję Andziulko za tak miłe słowa
Zgadzam się z Tobą całkowicie. Dlatego często podziwiam i zachwycam się ogrodami innych. Myślę wtedy, że fajnie byłoby zrobić tak u siebie. No ale jak przychodzi do realizacji, to okazuje się, że robię po swojemu i sadzę zupełnie coś innego tylko dlatego, że coś mi mówi, że tę roślinę koniecznie muszę mieć. Chyba trzeba słuchać tego własnego głosu, żeby stworzyć swój niepowtarzalny ogród dla siebie Tak myślę

Irenko, masz rację Miejsce MUSI się znaleźć, skoro kwiaty już są, a bodziszki nawet wysiane

Irenko,tak ma byc,że każdy ogród jest inny.Trudno,żeby nam wszystkim to samo sie podobało,zebysmy robili to samo.Podpatrzymy coś u innych,ale i tak u siebie zrobimy z jakąs zmiana.To jest zdrowe,bo tak byśmy wszyscy mieli jednakowe ogrody,a tak miło spedza sie czas u wielu osób i oglada wszędzie coś innego.

Masz rację Małgosiu, nie byłoby ciekawie, gdyby nasze ogrody były jednakowe
To chyba podobnie jak z domami i mieszkaniami Oglądamy i podziwiamy inne, a u siebie robimy tak, żeby czuć się dobrze

Dzisiaj przyszła do nas wiosna A cały dzień był w miarę ciepły, bardzo słoneczny i naprawdę wiosenny.
A to niespodzianka, która czekała na mnie w ogrodzie :

Tulipany chyba nigdy nie były takie o tej porze

Krokusy już pokazują pąki

Irenko widziałam, widziałam. Irysy faktycznie chyba takie jak te moje z margerytkami. W każdym razie bardzo podobne
Nie bądź zawiedziona, jeżeli w tym roku ci jeszcze nie zakwitną. Często tak to właśnie bywa. Ale jeżeli już będziesz na to przygotowana, z pewnością nie zabraknie ci cierpliwości, żeby poczekać na nie jeszcze kolejny rok.
Irenko, pozwól, że dorzucę ci przy okazji kilka rad co do irysów. One lubią raczej suchawą ziemię i nie znoszą stojącej przy korzeniach wody. Trzeba je sadzić płytko i jakby na lekkim wzniesieniu, żeby deszcz szybko spływał z korzeni. Kłącze skieruj na południe, aby mogło się nagrzewać od słońca.