Irenko,sama wiesz,ze u nas jest tez pomylona pogoda.Tak naprawdę pieknie zaczyna się robic dopiero w maju,zależy jak jest ciepło w kwietniu,bo często ten miesiąc też nie jest ciekawy.Podejrzewam,że w maju tak jak u nas u ciebie tez jest pełnia kwitnienia.

Irciu, u Ciebie można już zobaczyć i usłyszeć prawdziwe oznaki wiosny... My jeszcze czekamy, ale chyba jest już z górki
Serdeczności, A.

Wypatrzyłam dziś u Ciebie Irciu przebiśniega. Mały, a cieszy.

ircia napisał(a)

Moja skimia i pieris Cupido

Irciu, jakie piękne i takie dorodne widziałam i inne zwiastuny wiosny u ciebie myślę, że u was klimat podobny do irlandzkiego

Agatko, cieszy, i to jak Zaraz pobiegłam po aparat żeby uwiecznić tę chwilę

Irenko, skimia i pieris są piękne całą zimę. Obok rosną rododendrony i hebe. Zimą jest to moja ulubiona część ogrodu, którą podziwiam z kuchennego okna

Ależ wiosna u Ciebie Irciu, aż miło popatrzeć
Masz piękną roślinę, tę skimię, bardzo jest efektowna i fajnie, że kwitnie tak wcześnie
Nasz klimat to same straty. Ja dziś wyszłam obejrzeć ogród po mrozach i zobaczyłam same straty. Wrzośce opadły, a Rh straszą brązowymi liśćmi,aż płakać się chce.
Pozdrawiam Cię serdecznie

Martuś, w tym roku zima rzeczywiście była łagodna, nie zauważyłam jak na razie żadnych szkód z powodu mrozu. Trochę szkód za to narobiły zające
Moje rododendrony w ubiegłym roku bardzo odchorowały - nie tyle samą zimę, co wczesną wiosnę. Silne słońce i wiatry spaliły i wysuszyły liście. Jeśli masz rododendrony posadzone w słonecznym i wietrznym miejscu, to lepiej jest je okryć teraz, żeby ochronić przed słońcem.
A jesienią zawsze dobrze podlewam każdy krzaczek, żeby radziły sobie lepiej zimą

Ircia..nie masz ptaków to masz zające jak zrobisz foto, to napewno bedzie atrakcja w fotografii ogrowowiskowej. Skimia Ci piękmie kwitnie..moja jak nie okryta przemarza, a jak okryta łapie grzyba ....grrr Szkoda.

Aniu - zające przychodzą kiedy już śpimy - nie tak łatwo je sfotografować Rano widzę po poobgryzanych liściach co lubią. Następnego roku po prostu okrywam ich smakołyki, ale zawsz jakieś szkody zrobią.
A Twojej skimii szkoda Moja jest jak na razie odporna - nigdy nie choruje, zimę i wiosenne słońce jej nie szkodzą. Może to zależy też od odmiany?

U mnie pierisy i hebe wymarzają, niestety wyrzuciłam będę podziwiać Twoje