Bogdziu, dziękuję za komplement i godze się ze swoim wyglądem, bo wyjścia nie ma, a szkoda, że nie wykąpałam się w basenie Kleopatry, a nuż by mi lat ujął, ha, ha.
Gosiu, słyszałam że latem bywa i 47 st. i nie wiem, czy bym to zniosła. W Turcji się prawie zakochałam, gdybym miała lat 30, kto wie...? Między Tygrysem a Eufratem był kiedyś raj, i Abraham z Ur do Ziemi Kananejskiej stad wyruszył. Tu przebywała matka Jezusa po Jego śmierci pod opieką Jana ewangelisty i tu powstało Objawienie, ostatnia Księga Pisma Swiętego, nauczał Św. Paweł i jego uczniowie, jest Góra Ararat z arką Noego...
Kanada nie ma takiej historii, np.
A teraz o Efezie. Pisałam już bo byłam w marcu 2011r. Archeolodzy pracują nadal.
Za mną amfiteatr dla 25 000 osób, do których przemawiał Sw.Paweł z Tarsu, tu ( w pobliżu) był więziony, pisał listy do Chrześcijan.
Jedna z 3 największych, biblioteka Celsjusza gromadząca słowo pisane
na zwojach papirusowych i pergaminowych.
A to nowe odkrycie, między naszym pobytem z 2011r. dotąd, plac targowy gdzie sprzedawano niewolników.