Ależ był śliczny, ciepły weekend. Byłam w niedziele na działce. Ziemia już całkowicie odmarzła. Rosną krokusiki tylko jakieś takie maleńkie.... dziwne. Było słonecznie pięknie cudownie. W sumie było tak chyba w całym kraju wiec co będę pisała. Zrobiłam na działeczce rabatę pod warzywa i owoce. Zarzekałam się, że nie będzie już powyższych ale co tam. Pomidory rosną w skrzyniach trzeba je gdzieś posadzić

Kupiłam też truskawki i poziomki dla moich pociech. Szpadelek wypróbowany po raz kolejny - sprawdził się! Ale dumna jestem z siebie, że te kanciki mi wyszły!!! Ha Umiem

Szkoda, że nie mam zdjęć - zapomniałam aparatu

Straty po zimie są: umarły wrzośce i jeden rh a drugi chyba da radę jest tylko w połowie brązowy, zobaczymy .Pozdrawiam wszystkich odwiedzających... wiosennie