Małgosiu,jak pierwszy raz wykopałam tulipany,rosną już kilka lat na jednym miejscu i z roku na rok robią się mniejsze.A lilia u mnie pierwsza,na pozostałe muszę jeszcze poczekać.
Musiałam wrócic sporo stron do tyłu. Zdjęcia z tornada okropne . W mojej okolicy też tak było kilka lat temu a nawet gorzej bo mnóstwo dachów pozrywanych z nawet całkiem nowych domów. Straszne są te widoki i biedni ludzie których najczęsciej nie stac potem na naprawy. Podziwiam cię bardzo za porządek na grządkach bo ja chwastów nie mogę jakos opanowac juz nawet zastanawiam się nad wysypaniem korą ale ja jej nie znoszę, a pielic juz też nie mam siły.Pozdrawiam serdecznie.
Bożenko,widok po tej nawałnicy rzeczywiście był straszny,zrobił na mnie wrażenie A co do porządku na grządkach,to staram się go utrzymywać między warzywami,a na ścieżkach i różnych zakamarkach to już z tym gorzej Gdzie za bardzo zarośnie to wyrywam zielsko dla kur.Ale zapanować nad tym ciężko.