Karolina,ja własnie napisałam do Ciebie na PW.Roślinki wysłałam,mam nadzieję,że dobrze zniosą podróż.Też zastanawiałam się czy wysyłać teraz czy poczekać,bo upał straszny.Jeżeli chcesz to poczekaj z wysyłką,mi się nie spieszy.I daj znać w jakim stanie do Ciebie wszystko dotarło.
Elu,dziękuję za troskę

Już jestem.Noga przez piątek i sobotę była bardzo opuchnięta i trochę pocierpiałam,ale od wczoraj już opuchlizna zaczęła schodzić,dziś nie jest już źle.Jedna mała pszczółka,a ile kłopotu
Rzeczywiście nie było mnie kilka dni.Mam ostatnio falę odwiedzin,codziennie jacyś goście mnie odwiedzają

W wolnych chwilach wyskakuję do ogródka.W sobotę byliśmy w Wilkowicach pod Lesznem na festiwalu zabytkowych traktorów i maszyn rolniczych,cały dzień poza domem.Wczoraj też dzień w rozjazdach.Teraz będę nadrabiać ogrodowisko