Maju zaglądam z rewizytą i czytam, że narcyzki wyszły... oj, przydałby się śnieg, otulił by bidulki...

Oj,tak Elu.W ubiegłym roku mieliśmy bezśnieżną zimę,szkody były i w ogrodzie i na polach.Co zrobić,pozostaje czekać i spoglądać w niebo Narcyzy muszę okryć jutro chociaż gałązkami.Jak już wyszły to już pewnie nic nie da,ale spróbować można.

Ciagnie mnie na działeczke ,ale póki co nie dam rady! jestem ciekawa czy u mnie też coś już sie nie wykluło szkoda aby sie zmarnowało

Maju, taka niezbyt ciężka praca w ogrodzie ci nie zaszkodzi, no i świeżym powietrzu będziesz, chociaż tego ci nie brakuje. A śniegu u mnie też nie ma, a na forum u niektórych takie piękne zimowe widoki. I jest sprawiedliwość na świecie? Nie ma.

Pada śnieg od samego rana Cieszę się jak dziecko

Celinko,szkoda by było.U mnie w ubiegłym roku cebulowe w sporej ilości wymarzły,inne rośliny przetrwały.Ciepła zima nie służy przyrodzie.

Bożenko,a jak się zmęczę to na leżaczek U mnie już pada,może i do Ciebie dotrze śnieg?

I po śniegu ani śladu Wieje wiatr,leje deszcz,jak tu żyć Na pociechę kupiłam sobie cebulkę hiacynta,spróbuję podpędzić,może mi wyjdzie Jeszcze nigdy nie pędziłam cebulek w domu.W sumie nawet żałuję,że tylko jedną kupiłam,jutro dokupię w innym kolorze jak jeszcze będą

Hiacynt się na pewno uda - i będzie pachniał jak szalony - kupiłam kiedyś w Lidlu takie wazoniki z cebulami i ładnie zakwitły, pozdrawiam : )

Weroniko,ja moją cebulkę kupiłam w biedronce,też ma mały wazonik A zapach hiacyntów uwielbiam,niepowtarzalny!

U mnie z pogoda tak samo
Tylko jeszcze żadnej pocieszałki sobie nie kupiłam ...

Trzymamy fason Maju pomimo pogody

Jolu,byle do wiosny.Teraz to chyba najczęściej powtarzane hasło na ogrodowisku Styczeń jakoś zleci,potem jeszcze tylko luty,a w marcu to już jest nadzieja na poprawę