Monika, miło, że zajrzałaś Przy maluchu sporo pacy, do tego córka od września zaczęła szkołę, więc ogólna rewolucja u nas w ostatnich miesiącach Rodzeństwo jest wpatrzone w siebie wzajemnie. Córka jest zafascynowana bratem, a mały na sam jej widok piszczy z radości. Mamy wesoło w domu Co do ogródka, to tak jak pisałam, plany są, ale skromne. Zobaczymy na ile mi synuś pozwoli

Wiunia, dziękuję

Jak się zacznie wiosna to nie wytrzymasz i zaczniesz roboty ogródkowe i nam troche pokazesz , a dzieciaczki niech sie zdrowo chowają i mamie dadza trochę czasu na zajrzenie na forum . Pozdrawiam serdecznie.

Bożenko, ja się już zastanawiam czy wysiać coś z jednorocznych na parapet w tym roku A jak przyjdzie wiosna to pewnie zacznę działać w wolnych chwilach, jeżeli takie będą

Tymczasem mamy wiosnę w styczniu. Przeszłam się obejrzeć co słychać na moich rabatach i nie jest dobrze. Rośliny cebulowe zaczynają wypuszczać, niektóre byliny też już widać, na wierzbie są "kotki". Przyjdzie mróz, będą szkody

Maju, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, mam nadzieję, że jednak będziesz zaglądać na Ogrodowisko. Małe dziecko bardzo absorbuje, ale najważniejsze, żeby było zdrowe. Cieszę, jesteś z nami i serdecznie pozdrawiam.

Dziękuję Bożenko Racja, że przy małym dziecku jest praca od rana do wieczora, ale będę starała się zaglądać

Mamy śnieg Prawda, że brejowaty i mokry, ale zawsze śnieg. Uśmialiśmy się ostatnio z mojej córki pierwszoklasistki. Miała jako pracę domową dowiedzieć się czegoś o sikorkach i gilach. Kiedy zapytałam ja gdzie żyją gile, wymieniła kilka miejsc, a między innymi "płotożywce". jak się okazało miała na myśli żywopłoty Dzieci potrafią

Pozdrawiam Maju, u nas też dzisiaj napadało śniegu więc mamy zimowy obrazek przed domem

Wiunia, dziś już mamy szaro i buro, resztki sniegu leżą gdzieś w kątach. Ale za to zimno i nieprzyjemnie, brr

No widzisz Maju a u mnie na zapadłej wsi jeszcze leży śnieg ale też zimno i bardzo nieprzyjemnie byle do wiosny

Maju, u nas śnieg jest, ale w ilości przyzwoitej. Mrozi też całkiem, całkiem. Jak tam dzidziuś się chowa, na wiosnę można wózek do ogródka wstawić, niech buźkę sobie poopala. Pozdrówka.