Doczekałam się... piękne liliowce. Ten ostatni z różowym środkiem śliczny

Tamten to chyba był pandora, za wolno piszę...

Elizo, ten Pandora faktycznie ładniutki. Ale chyba najlepiej wyglądają wszystkie razem

Witaj Wandziu .Dawno nie byłam u Ciebie,teraz poczytałam.
Przypatrzyłam sie Pandorze.Kupiłam w niedzielę na wystawie i chyba dobrze wybrałam
Pozdrawiam serdecznie

Ostatnia fotka -bardzo wdzięczna!

Ślicznie pokazujesz liliowce. I nazwy znasz. Ja nie zwracam uwagi na nazwy liliowców , co innego rh i róże ale liliowce tez mam i lubię.

Aha! zapomniałam dodać! fajna ścieżka!
A urok liliowców, obroni się bez komentarza!

Wandziu, obejrzałam zdjęcia i znowu jestem zachwycona..... piękne kwiaty i ten niepowtarzalny klimat ogrodu z duszą. Bardzo ładny widok z tarasu i te urocze kamienne ścieżki. Chciałabym kiedyś zobaczyć go w naturze... Wandziu, po prostu ślicznie Fajnie,że miałaś udane spotkanie z ogrodowymi kolegami.... to są zawsze wspaniałe chwile

Pięknie pokazałaś swoje liliowce i na dodatek, masz ich nazwy w grupie wyglądają extra

wanda7 napisał(a)

Elizo, ten Pandora faktycznie ładniutki. Ale chyba najlepiej wyglądają wszystkie razem

Masz rację, pięknie. To jestem trafiona, zatopiona... Trzeba kupić liliowce, na razie mam jednego, zwykłego i do tego nie zakwitł, bo mróz majowy zmroził wszystkie pąki