Aniu,duchem jesteśmy młode mimo,że metryka nie kłamie.Nasze ogrody nas odmładzają.
Maju,nie wiem czy masz begonie kupowane na rynku z siewu czy ze swoich bulwek,jedne i drugie w pażdzierniku jak już żle wyglądają wykopuję ,osuszam i wkładam do pustej doniczki plastikowej i na półke do garażu przydomowego.One lubią do przechowania temperaturę tak 5-10 stopni.
Aniu,Bożenko,miejmy nadzieję,że za tydzień wypali spotkanie.Nagotowałam cały gar fasolki po bretońsku,nie bardzo mam miejsce w zamrażarniku,M nie ma ,na siłę trzeba bedzie jeść.
Aniu,witaj.Ja jestem cofnięta z forum,była jakaś poważniejsza awaria netu,nie miałam połączenia ładnych kilka dni,a potem jak dali to 2 razy byli znowu naprawiać ,bo ginął.
Fajnie,że są jeszcze właściciele pięknych ogrodów takich jak twój Aniu,że nie elimunują kwiatów ze względu na ich kolor.Dla mnie liczy się bezproblemowość rośliny,jej długie kwitnienie,dekoracyjność,a na końcu kolor i nie przeszkadza mi,że jest 15 kolorów całkowicie różnych obok siebie,to przecież sama natura,piękna natura.