Marzena2007 napisał(a)

Do zobaczenia u BOŻENKI. Jadę napawać wzrok pieknymi widokami

Uuuuu, chyba jest super, bo nie ma relacji jeszcze...

Nadrobiłam zaległości. Bardzo dużo przygód miałaś ostatnio. Tyle się dzieje. No i nareszcie będziesz odpoczywała. Mam jednak nadzioeję, że nie od Ogrodowiska?

Trochę odpoczywałam, od ogrodowiska również

Marzenko
będę wredna, mam nadzieję, że...relaks, ...trwa...5min.....na poduchach

Marzenko, widuję Cię cały czas w różnych wątkach i wreszcie przyszłam Na wstępie tylko powiem, że macie bardzo ciekawy i charakterystyczny dom - aż dziw, że nie spotkałyśmy się wcześniej na muratorze, bo ja także tam często-gęsto 'pomieszkiwałam' w trakcie budowy i wykańczania swojego domu (również 'tymi ręcami'). Ogród zapowiada się pięknie i tak ogrodowiskowo-zjawiskowo, ale ta lektura jeszcze przede mną...
Tymczasem pozdrawiam

Merzenko bardzo się cieszę, że mogłyśmy się poznać osobiście



A..... za zachowanie tego pana nie odpowiadam

No ja pikole - toż to sesja rozwodowa ...
Widać świetnie się bawiliście

To się nazywa relaks Jak udało się spotkanie?

Joanko gdyby był bez Ciebie wylądowalby w oczku wodnym ale poniewaź robił to pod Twoją kontrolą to mu życie uratowałaś
Było mi bardzo miło Ciebie i Sławka poznać

Wieczorkiem powklejam wszystkim zainteresowanym zdjęcia ze spotkania u Bożenki. Na razie zmykam Trzeba trochę z M pobyć, bo się stęsknił