Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Ewciu, ja odpowiem, bo Marzenka w dzień się pewnie nie pojawi.
Ja brałam te bukszpany u Bogdzi. 5 dla mnie, 8 dla Anuli i 4 dla Boćka. Wszystkie chwalimy. Są wielkie, gęste. U mnie zdjęć jeszcze nie ma, ale Anula wstawiała i Bociek też. Są kopane, owinięte w jutę.
U Marzenki leżały tydzień, przeschły trochę, zniosły podróż w upale przez całą Polskę, u mnie dostały kąpiel i jeszcze poczekały na właścicielki i pięknie się pozbierały.
To są te z pola, wczoraj Marzena podawała namiary.
Marzenka mówiła u Bogdzi, że kopią cały czas, a wczoraj ktoś pisał, że już nie kopią.
____________________
Ogrodniczka in spe -
Miniaturowy ogródek