wczoraj od 17 pradu nie miałam przez burze ktore grasowaly nademną jak glupie i teraz nadrabiam

Zdjęcia ktore pokazujesz sa prześliczne, trawy niesamowite, niby takie byle co na wiosne , niepozorne a eraz gaj normalnie, pieknie komponują się z resztą. Cieszę się że bambusy odżyły bo pasuja tam idealnie, domyślam się że takie przysuszone z lekka Cię denerwowały

Nie dziwie sie natomiast że lubisz wracać do domu bo mając takie widoki na podjeździe nawet kąt oka może się pojawić

wbrew reklamie. A chciałam jeszcze jedno malutkie słuweczo odnośnie widoku na ścianę wodna w towarzystwie zieloności... MIODZIO!!!!