jeszcze raz huuuuuura!
Musimy coś odtrąbić na weekend? Może nawożenie??? Bo ja już wszystko przycięłam. Zostały mi tylko bukszpany ale jeszcze na nie za wczesnie.
Można już rograbiać kopczyki?
Właśnie doczytałam o cebulowych, że będziesz nawozić to i ja tak zrobię, bo moje jakieś nieśmiałe ... to im pomogę, w tym roku ostro nastawiam się na dokarmianie moich roślinek ... kopczyki będę usuwać z donic przy tarasie , myślę, że już możemy... i będę grabić trawnik
jeszcze raz huuuuuura!
Musimy coś odtrąbić na weekend? Może nawożenie??? Bo ja już wszystko przycięłam. Zostały mi tylko bukszpany ale jeszcze na nie za wczesnie.
Można już rograbiać kopczyki?
Ja też się zastanawiam....
Piszą, że usuwa się je w kwietniu - może jeszcze troszkę poczekaj
jeszcze raz huuuuuura!
Musimy coś odtrąbić na weekend? Może nawożenie??? Bo ja już wszystko przycięłam. Zostały mi tylko bukszpany ale jeszcze na nie za wczesnie.
Można już rograbiać kopczyki?
Ooooooo matko, to przyjedź do mnie jak Ci zabraknie pracy.... Ja mam jeszcze samego przycinania na kilka dni... O przesadzaniu i wyznaczaniu nowych rabat nie wspomnę... A gdzie jeszcze sadzenie tych nowych bukszpanów... ? Na nawożenie za wcześnie. Marzenko, a opryskałaś wszystko czymś na przędziorki, mszyce itp. robactwo (promanalem, catane albo czymś takim) ? Ja jeszcze nie, a to już pora
Tak, tak Agnieszko .... ja właśnie rozpoczynam swój sezon ogrodniczy w tą sobotę od oprysków promanalem, wszysko jak leci . Potem cięcie traw a potem dopiero zabieram się za grabienie trawy i sprzątanie rabat (patyki , gałęzie i liście z poprzedniego sezonu). Ale tego jest do zrobienia ....
jeszcze raz huuuuuura!
Musimy coś odtrąbić na weekend? Może nawożenie??? Bo ja już wszystko przycięłam. Zostały mi tylko bukszpany ale jeszcze na nie za wczesnie.
Można już rograbiać kopczyki?
Ooooooo matko, to przyjedź do mnie jak Ci zabraknie pracy.... Ja mam jeszcze samego przycinania na kilka dni... O przesadzaniu i wyznaczaniu nowych rabat nie wspomnę... A gdzie jeszcze sadzenie tych nowych bukszpanów... ? Na nawożenie za wcześnie. Marzenko, a opryskałaś wszystko czymś na przędziorki, mszyce itp. robactwo (promanalem, catane albo czymś takim) ? Ja jeszcze nie, a to już pora
Agnieszko, zawsze pierwsze nawożenie robię w marcu, a teraz to juz końcówka
Noemi masz rację trzeba zrobić opryski.
W przysżłym roku tez będę miała ręce pełne roboty a na razie to jeszcze nie dojechały żadne rośliny zamówione przez net.