Najpierw wczorajsze "myszorkowanie" po projekcie nawadniania Myszorka, zobaczcie jakie warunki były Jak za dawnych czasów

A dziś powtórka z rozrywki, czyli pada

a jak romantycznie

Haaa... jak ze średniowiecza zdjęcia ciekawy efekt Nawadnianie widzę i czytam... ostatnio uczyłem się jak je projektować i właśnie wtedy widziałem filmik z zakładania nawadniania u Kasi przez Ciebie Danusiu, tzn. przez Witka i ekipę Pozdrawiam

Tak , to nawadnianie objaśniał Witek Myszorkom.

Kiepskie zdjęcie, bo bez statywu

Danusiu,wlasnie fajne te fotki Ja ze wzruszeniem wspominam lata 80 gdy czesto w moim miescie wylaczali prad,bawilismy sie wtedy w ,,cienie na scianie´´ robilismy z rak rozne zwierzaki i ksztalty...Ile smiechu bylo przy tym Pozdrawiam cieplutko.

Z tym śniegiem to już na prawdę przegięcie....

...ale nawadnianie robione w najbardziej romantycznych okolicznościach hahahha

Danusiu, zobacz koniecznie wątek "Marzy mi się Siedlisko" str 80 i "Pszczelarnia" str 449. pisałam tam o polskich ogrodach, a tu teraz patrzę: bach - Twój artykuł o Polskich Ogrodach - telepatia czy co?!
Pozdrawiam serdecznie

Danusiu u Was więcej śniegu niż u nas. U Was kołderka śniegowa u nas tylko kocyk.

Rzeczywiście świetnie wyszły te foty przy świecach

Ale śniegu to u Ciebie napadało mnóstwo Chyba się większe mrozy szykują niż u mnie na południu