Ach - aż mi serce podskoczyło na widok tej białej piękności! Hortensje kocham miłoscią wielką i choć bywają kapryśne chce je u siebie mieć więcej i więcej

Okrutnie zazdroszczę dobrze zaopatrzonych sklepów i giełd!
Też mam taką jędną co ją zimowałam w piwnicy w doniczce - teraz do garażu bliżej światła przyniosłam, już ma pączki

Kupiłam ją w jakimś markecie w tamtym roku właśnie i od razu było wiadomo, że jakieś podpędzone i rozkapryszone toto bo fochy mi strzelała i kwiaty zrzucała

Moja Babcia zimuje za to jednego giganta, który właśnie w ogrodzie kilka lat jej nie kwitł a odkąd zimę spędza w piwnicy kwitnie jak oszalały! Tylko właśnie to targanie tego ciężaru jest męczące...no ale coś za coś
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...