A ja jestem w pełnym zachwycie. Podoba mi się taka szybka akcja. Jest decyzja, jest działanie i to skuteczne.
To lubię!
To tak by pozostać w mickiewiczowskich klimatach

Ojacie... Oniemialam i słowa z siebie nie wyduszę !!!

O mamusiu! Taki piękny ogród...byłale wierzę, że jak Danusia ukończy swój spontaniczny plan to na pewno nie jednej osobie szczenna opadnie mi i tak już opadła i do tej pory na ziemi jeszcze klapie trzymam kciuki

A ja teraz w sumie żałuję, że nie poczekałam do końca aż zrobię. Bo jak nie wyjdzie... aż strach pomyśleć

Kibicuję....prawie na bezdechu
Pozdrawiam

Podobno zima dopiero w styczniu także Danusiu na pewno zdążysz

Gardenarium napisał(a)

A ja teraz w sumie żałuję, że nie poczekałam do końca aż zrobię. Bo jak nie wyjdzie... aż strach pomyśleć

A co ma nie wyjść?
...pewnie,że wyjdzie bo jak inaczej?

Mam nadzieję że zima w styczniu Bo z tym drugim, to nie wiem.

Wszystko się dobrze skończy i przed zimą

No to dalaś czadu...nie bijaj, zdazysz daglezji szkoda, ale zobacz ile masz miejsca i jakie pole do popisu i ani chwili by sie martwic tym, ze ciemno się robi-)
Bedzie extra, śledze
Dla Grzesia 100 lat