To nie świerki ja powycinałam a tylko jedną daglezję o dwóch przewodnikach, świerki tylko podkrzesałam, bo padły na dole z zagęszczenia. Co mnie kiedyś podkusiło, że jak je sadziłam, to jakbym pijana była, normalnie wężykiem posadzone i wyjechane w ogród. A byłoby tyleee miejsca

Co mnie kiedyś podkusiło, że jak je sadziłam, to jakbym pijana była, normalnie wężykiem posadzone i wyjechane w ogród. A byłoby tyleee miejsca

a ja mam nadzieję że będzie kontrolowany luz

już wszyscy się pogubiliśmy więc dla przypomnienia dekalog - trzymam się ostatnio tego jak ostatniej deski ratunku i pomaga więc choć to Twoje dzieło to dla przypomnienia bo teraz 5 i 6 dobrze Ci zrobi

1. Konsekwencja w kolorystyce

2. Ograniczona ilość gatunków

3. Duże ilości jednakowych roślin w grupach

4. Zgrane duety (jedna roślina podkreśla urodę drugiej) - szukaj takich i spisuj

5. Jak coś zaczniesz - skończ, bo się rozmyślisz i będziesz stała w miejscu

6. Jak coś zmieniasz., nie żałuj, zmieniaj i idź do przodu

7. Niezawodne rośliny kupuj

8. Zrób listę gatunków i tego się trzymaj


9. Nie biadol, jak coś padnie - masz miejsce na coś lepszego

10. Pogódź się z tym, że będziesz ciężko pracować, aby osiągnąć efekt.


pozdrawiam i trzymam kciuki za pogodę - chyba idealny czas na takie rewolucje w końcu październik
ps.
bardzo dziękuje za zaproszenie - jednak odległość a bardziej zakres obowiązków w tym tygodniu mnie przerasta - będę śledzić zmiany na bieżąco