co prawda to prawda !
przychodzę ja sobie w piątek za swój osobisty garaż, a tam jasno ! patrzę, a Dana nie ma połowy ogrodu

i biega z sekatorem i tnie
pytam więc szanowną Właścicielkę co się dzieje, a Ona , ze rewolucja ogrodowa
w sobotę dokończyli dzieła z Witkiem , a ja sobie popatrzyłam, tym razem od właściwej strony, jak to wygląda

popatrzyłam zresztą z Izą-Konstancją i Adamo. Oj dzieje się dzieje..... ale z wrażenia fot nie zrobiliśmy.....