Tess napisał(a)

No ja mam potrzebę, bo muszę nad Rozlewiskiem ogródek ukwiecić.

Ja po zburzeniu muru też mam dużo miejsca do ukwiecenia

Zdjęcia z placu boju mojego M.
Ogrodzenia już co prawda nie ma ale sajgon w okolicach garażu że hej! Kupka kamieni, kupka piasku, kupka drzewa i do tego kupka palet

Popatrzyłam rano przez okno i stwierdziłam że muszę tam jakieś drzewko nie za wielkie posadzić. Myślałam o klonie żeby mi się ładnie jesienią przebarwiał.


A może jakieś inne drzewo??

Aga chyba zostawiłam pozdrowienia i buziaki dla ciebie nie w Twoim wątku
Najgorsze ze nie pamiętam u kogo to się ktoś zdziwi

Aga ale możesz ekspancję hortensjową wykonac, przestrzeń życiowa Ci się powiększyła!!

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet

nieszka napisał(a)

Popatrzyłam rano przez okno i stwierdziłam że muszę tam jakieś drzewko nie za wielkie posadzić. Myślałam o klonie żeby mi się ładnie jesienią przebarwiał.


A może jakieś inne drzewo?

Pomyśl od której strony wieje wiatr, bo potem masa liści w stawku i masa pracy przy wyciąganiu Jeśli w stronę oczka to lepiej coś iglastego i wysokiego. Może jakaś sosna np. limba albo czarna, albo daglezja taka jaką ma Danusia? Jeśli jednak wieje od strony oczka w stronę garażu to już lepiej, bo mniej liści będzie wpadać Klon to dobry wybór. Ten najpospolitszy jest bardzo ładny i nie ma z nim problemów. Byłby dobrym wyborem. Pomyśl jeszcze czy nie zacieni za bardzo, bo wtedy będzie problem z roślinami wodnymi, bo one raczej lubią słońce. Mam nadzieję, że pomogłem

Aga azalie te 100 cm.wys.to Azalia "Juanita" i 'Golden Lights"
tak kwitła w zeszłym roku azalia Juanita ta druga jest żółta nie mam fotki a niskich azali nazw nie pamiętam

nieszka napisał(a)

Zdjęcia z placu boju mojego M.
Ogrodzenia już co prawda nie ma ale sajgon w okolicach garażu że hej! Kupka kamieni, kupka piasku, kupka drzewa i do tego kupka palet

Jestem pewna,że uczynisz z tego miejsca śliczny widoczek

Kwiatuszek z okazji święta