nieszka napisał(a)

Ewa, na dzień dzisiejszy jestem pewna. Ale kto to wie co może przynieść nowy dzień... Przecież świetnie to znasz z autopsji

Monika, najlepszy z dotychczasowych do dnia dzisiejszego. Kraani dawno nie było. Wpadnie i znowu podrzuci jakiś pomysł a ja to łyknę

Tak tak Gosia, to wisienki. Pod nimi hekone sobie myśle

nieszka nic już nie będę podrzucać Baaaardzo mi się podoba .

Aga ,ale pomysł jest świetny ,będzie ślicznie

Ewa, bardzo się cieszę że Ci się podoba. Po cichu liczyłam że zajrzysz i wyrazisz swoje zdanie

Aga, pomyślałam dziś jeszcze że w tych bukszpanach pod domem dam przywrotnika tak pomiędzy.

Kraania, świetny świetny. Ale to oznacza tylko że nie ma co się jak upierać przy pierwszym pomyśle tylko otworzyć się na nowe możliwości

Ewa

A tak wogóle to jeszcze myśle jak już M. będzie zrywał tą pozostałą cześć kostki (porobiły się doły i góry) i układał jeszcze raz, to może tą bezpośrednio pod domem z planowanymi wiśniami by mi ułożył tylko grafitową...?

Agus ja Twoje poczynania śledzę na bieżąco ,dlatego że masz piękny dom i ogród ze masz nosa do tych spraw
zaraz ja będę potrzebowała mądrych porad i liczę na Twoja pomoc no ale się nagadałam

Nieszka kolejny fajny pomysł aby dać przed domem tylko szarą kostkę - zrobi się elegancko i stworzy taki kolejny taras ...

Ciekawe tylko co na to powie M?

Ewa, w kwestii rad to możesz na mnie liczyć jak najbardziej. Nie koniecznie wszystkich mądrych ale wspólnymi ogrodowiskowymi siłami napewno damy rade

Lenka, masz rację - to będzie kolejny taras!!! Żaden tam podjazd.. Tylko boję się jak będzie wyglądało połączenie jednolitej kostki z tą mieszaną...

Vita, co do ponownego ułożenia kostki tej nie przed domem, bo ta jest ok tylko tej nawijmy ją komunikacyjną, to mój M jest głównym orędownikiem. Za każdym razem kiedy po niej idzie mówi że nie może na to patrzeć i że należy to poprawić. A jak już będzie poprawiał taką dużą nawierzchnię to co mu szkodzi wymienić tą przed domem

No cudnie, bardzo mi się podoba. A jeśli zamienisz tę nieco pstrokatą nawierzchnię na coś stonowanego- będzie super!

A możesz pokazać ten drugi róg domu? Może by od razu całość dopasować?
(auć, wygonisz mnie miotłą, jak nic)

Tess, a gdzieżbym Cię miała wyganiać
Ale który drugi róg? Z sensie z tej perspektywy co rysowałam jako pierwszą?

Czy że tak bardziej całość?

A pewnie Ci chodzi o tą część: