Fartuszek git! Aniu fartuchy się szyło i nie tylko.Ja byłam nadworną krawcową sukienek z tzw.surówki! Pamiętacie dziewczynki ten szał?

Ja też kiedyś bawiłam się w krawcową Pamiętam surówkę

I ja też

I do tego kupowało się takie bawełniane koronki i farbowało w herbacie

andziulka napisał(a)

Dziś straszny wiatr i zimnica, a że poźno wrócilam z pracy, nie poszłam do ogrodu .Pochwalę sie, co dostałam dziś w prezencie na święta od mojej przyjaciółki. Uszyła specjalnie dla mnie

dobra przyjaciółka, dzis rzadko komu chce się coś zrobić samodzielnie
akurat fartuszek się przyda, bo święta i sezon grillowy niebawem

Dziś sadzilam róże 14 szt.
Zrobiłam kopczyki, żeby nie zmarzły

Wywaliłam irgrę, bo już trzeci rok wymarza. Dziś nie miałam litości Posadzę tam jakieś bylinki, np. hosty, żurawki

Oj dzieje się u Ciebie! Czerwone i białe róże sadzisz!
Wpadłam by podziękować za podpisanie listy obecności na mojej 500-tkowej laurce!
Zdrowia ,sił i środków życzę przy urządzaniu swego miejsca na życie!

Widzę Andziulko, że cały czas działasz mocno w ogródku.... ja nie mam jak, bo cały czas jest zimno...

Dziś caly dzień padało, ale udało mi się posadzić 20 niebieskich bratków Kiepskie zdjęcie, bo robilam wieczorkiem z okna