Witam po chwilowej przerwie.

Dziękuję Wszystkim za zaglądanie do mojego bardzo chaotycznego wątku!
Wynika to jednak z tego, że za dużo spraw naraz i nie wiadomo w co ręce włożyć!!
własnie rozpoczął się u mnie remont generalny mieszkania!! MASAKRA!!
Huk i kurz od rana.
Miał mnie M wywieźć na działeczkę, ale w ostateczności zostałam. Chłopców trzeba napoić i nakarmić. Pracują ciężko!
Będę oczywiście zaglądać na ogrodowisko!

trzymajcie kciuki za mnie cobym nie ześwirowała

A na działeczce sezon hortensjowy w pełni