Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Pokaż wątki Pokaż posty

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

dajana 21:59, 06 cze 2024


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
yolka napisał(a)
Dajano, cieszę się bardzo, że wracając na foruum po prawie trzech latach przerwy spotykam Ciebie. Współczuje Ci bardzo przeżyć. Zostań z nami. Pozdrawiam z Kujaw, pamiętasz mnie?
Jakże Jolu mogłabym cię zapomnieć, wszystkie Was pamiętam dziewczyny, może jedynie przy Urszuli się na dłużej myślami zatrzymałam.Pamiętam jednak że zawsze pisała do mnie potok ciepłych słów ktoś kto nie miał wątku swego ogrodu Były takie dwie duszyczki .Wystarczy jednak abym cofnęła się do tyłu i odnajdę cię bez problemu.Nawet to zrobiłam kilka dni temu nie wytrzymałam jednak zbyt długo, wszystko wróciło. Nie chcę już płakać, dlatego zaglądam do ogrodów znajomych pomijając własny i choć nie zostawiam jeszcze śladów nie znaczy że was nie odwiedziłam .Jeszcze kilka dni i będę gotowa .Wasze ogrody się tak rozrosły, zmieniły ,niektóre koleżanki mają nowe ogrody zmieniły miejsca zamieszkania.Zaglądałam też do Hanusi, nadal pisze wierszem .Troszkę zdrowie jej nie służy nogi bolą itd.Starzejemy się wszyscy niestety czy tego chcemy czy nie. Oj Rumianko i ciebie los doświadczył w smutne przeżycia .Kiedyś zawsze wstawałam po każdym upadku życiowym , a było ich wiele Nigdy jednak nie była to seria w tak krótkim czasie, teraz dłużej się podnoszę .Ty się poniosłaś to i mnie się uda . Wszystkie was przytulam bardzo bardzo gorąco.
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
hankaandrus_44 23:10, 06 cze 2024


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7299
Dziękuję Dajanko za miłe wspomnienie. Wolniej pracuję przy komputerze, wiec zaglądam tu od wielkiego święta. A że świąt aktualnie się natworzyło, to odwiedziny na forum wypadało zrobić i ogłosić, że mój ogród trwa. A ja przy nim.

Wielkich zmian w ogrodzie już nie planuję, próbuję utrzymać go w ryzach przez letnia część.
Bo gdzie mnie mogą wnuki odwiedzać? 4 ściany mają na co dzień, a tu namiastka wolności. I dla mnie też.
Wierszyki czasem klecę, bo trzeba głowę czymś zająć.

Zawirowania życiowe nie omijają niestety nikogo z nas, Tylko jednemu coś wypada raz na 10 lat, a drugiemu się sypie na okrągło. W ostatnim roku miałam 3 pogrzeby- dwóch szwagrów i siostrę pochowałam. Cóż-wola nieba. Tule Ciebie na dobranoc. Dziś już zamykam skrzynkę.
Do miłego jutrzejszego.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies