no to już wiem Ta róża to Iceberg, zwana też Schneewittchen i Ice Lady Miotałam się między dwiema z tych trzech nazw, nie wiedząc że to to samo Ależ człowiek jest nieświadomy, aż wstyd.
Tylko teraz zastanawiam się czy róża, z której pobierałam patyczki może być pnąca, skoro nigdy nie była? W sensie, że nigdy nie miała tam takich rozmiarów. Tam jest taka ok. metrowa
Skoro tak dobrze poszło z rozpoznaniem Iceberg to wrzucę teraz kilka zdjęć innej mojej róży. Jest to róża wielokwiatowa, różowa, bardzo mocno pachnąca (tak jak róża pomarszczona - ta na konfitury), osiąga ok. 1 m wysokości, pędy przewieszające, powtarza kwitnienie, kwiaty ćwierćrozetowe. Albo nie ma kolców, albo ma ich bardzo mało. Kwiaty średniej wielkości. Nie choruje specjalnie
Milenko - Ty jesteś spec od różyczek. Na tej mojej ścianie z miskantami - dokładnie przed trawami chcę posadzić róże - bladoróżowe i niezbyt duże i koniecznie pachnące!!!! Znasz jakąś ciekawą odmianę??
Bardzo podobają mi się Crocus Rose, ale chyba za duże by tam były? Jak sądzisz? crocus rose
I ja bym obstawiła L. Lassie, podoba mi się ta róża szalenie
Masz niezłe oko Milenko.
Cl oznacza formę pnacą, ale czy ona pnąca będzie to się okaże za rok .