A ja mam chyba najdroższego Chopina świata- 210zł. Posadzony na wiosnę tego roku i prezentuje się bardzo okazale...
A tak na poważnie, zupełna porażka. Kupiłam na allegro 7 Chopiów po 30 zł/szt. 6 nie przyjęło się, a jeden taki marny. Nie wiem co było nie tak, mam sporo róż od tego dostawcy i wszystkie mają się świetnie. Chyba już z nim nie będę ryzykować.
Ty to masz rękę do róż, niesamowite.
Aranżacje super.
Tyle Chopinów
A ja wciąż nie mam ani jednego, wstyd!
Aniu naprawdę nie masz? Toż to prawdziwy skandal Może coś zaradzimy ale dopiero wiosną
A ja mam chyba najdroższego Chopina świata- 210zł. Posadzony na wiosnę tego roku i prezentuje się bardzo okazale...
A tak na poważnie, zupełna porażka. Kupiłam na allegro 7 Chopiów po 30 zł/szt. 6 nie przyjęło się, a jeden taki marny. Nie wiem co było nie tak, mam sporo róż od tego dostawcy i wszystkie mają się świetnie. Chyba już z nim nie będę ryzykować.
Ty to masz rękę do róż, niesamowite.
Aranżacje super.
Z tą ceną Chopinów to dziwna sprawa. Wiem nawet chyba skąd je brałaś teraz są po 7 i nawet angielskie po 10! A pisałam gdzieś żeby czekać do jesieni bo spuszczają wtedy z ceny. Szkoda, że u Ciebie tak padły, bardzo dziwne to jest, bo Chopin to żywotna i silna odmiana. Straszna strata. Ja moje na dzisiejszą zimną noc przyniosłam do ganku. I miałam rację bo był lekki przymrozek.
Jezu, już przymrozki, nie.... U mnie jeszcze dość ciepło, na razie, tylko strasznie wietrznie.
Tak myślę, chyba jeszcze raz zaryzykuję z tymi Chopinami jeśli dostanę w takiej cenie. Szczerze mówiąc, trochę się do nich zniechęciłam.
Jezu, już przymrozki, nie.... U mnie jeszcze dość ciepło, na razie, tylko strasznie wietrznie.
Tak myślę, chyba jeszcze raz zaryzykuję z tymi Chopinami jeśli dostanę w takiej cenie. Szczerze mówiąc, trochę się do nich zniechęciłam.
Nie zniechęcaj się do nich, bo są cudne i zupełnie bezproblemowe