Widzęe Agato, że terapia ogrodowa Ci służy. Prace idą do przodu a my czekamy na efekt końcowy.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.

W pietrze wysokim będą berberysy kolumnowe czerwone, trzcinniki, miskanty w rodzaju Gracillimus oraz rudbekia maxima i przegorzan. I na samym końcu chce dac jeszcze miskanta, a u jego stóp imperate Red Baron i nieco z boku dwa berberysy coronita. I teraz pytanie czy lepiej żeby to był miskant zielony w rodzaju Ferner Osten czy może byc Variegatus, który bardzo mi się podoba, mimo tej nieco jarmarcznej urody. Czy z tym Variegatusem nie bedzie własnie za bardzo pstrokato? Jak myślisz? I każdy, kto ma zdanie na ten temat jest proszony o jego wyrażenie W sobotę klamka musi zapaść bo jade na ostatnie zakupy i tego ostatniego miskanta tez musze miec i do ziemi wsadzić. Z wielkim utęsknieniem na porady czekam

Myślisz, że na jasnym tle będzie mniej widoczny niz na zielonym? Bo ten vriegatus to jest na prawde biały. On z daleka czasami, przy dobrym świetle, wygląda jakby świecił. np tu: http://www.szkolka-przytok.pl/Miskant_chinski_Variegatus-1371.html

ALe może masz rację

Ewalm, ciesze się, że do mnie wpadasz.Szkoda tylko, że nie dałaś znać, że jesteś w Holandii! A w jakich okolicach buszowałaś?
I chyba masz rację. Ten variegatus jest zbyt dominujący. Pieknie wygląda w dużych założenich, gdzie mozna mu stworzyc odpowiednią perspektyw, ale w takim małym to będzie za cięzki.

Czuję się coraz lepiej na szczęście i dzięki temu będę mogła tę nową rabatę robic przed zimą
Pozdrawiam



Myślisz, że na jasnym tle będzie mniej widoczny niz na zielonym? Bo ten vriegatus to jest na prawde biały. On z daleka czasami, przy dobrym świetle, wygląda jakby świecił. np tu: http://www.szkolka-przytok.pl/Miskant_chinski_Variegatus-1371.html

ALe może masz rację

Bardziej chodziło mi o to, że Variegatus będzie przyciągał mocno wzrok. A jeśli chcesz wyeksponować Barona to za nim powinno być tło, a nie coś dominującego nad nim