agata_chroscicka napisał(a)



zostaławiam slad przegladam twój watek

Kondziu witaj Pozdrów Kraków

Pewnie ze pozdrowie

No to pierwsza porcja fotek. Zaczynamy od wyciecia łysych tui.
Tak wyglądaja tuje w środku


Najpierw stanęły słupy i to juz jest połowa sukcesu!


Do słupów trzeba przytwierdzic takie metalowe kraty




Zza których świat wygląda tak


I na te kraty przyjdą specjalne maty i wtedy to juz będzie koniec

Cześć Agatko

widzę że wszystko pomyslnie poszło i obyło się bez większych strat

ale masz teraz pole do manewru, fajnie

pewnie już zaplanowałś sobie jakie chcesz tam roślinki?

ruszasz z nasadzeniami jeszcze w tym roku czy już na wiosnę?

pozdrawiam

zapomniałam pochwalić horti,-są śliczne jakie to odmiany?

rozchodnik też okazały

jestem ciekawa końcowego efektu, a łysielce to przypadkiem nie cyprysy lawsona ?
ja się w przyszłym roku pozbywam swoich, mąż się wreszcie ostatecznie przekonał, że nie ma co ratować, ani kolor, ani pokrój nam nie pasują, a te prześwity i zbrązowienia są najgorsze

agata_chroscicka napisał(a)

Bardzo proszę wszystkich ludzi dobrej woli o trzymanie jutro kciuków bo będzie to dzień stawiania nowego płotu. Niby nic, a bez płotu ani rusz więc musi się udać. Pozdrowienia

Akcja płot przebiegła jak widzę bez zakłóceń a to dlatego , że i ja trzymałam kciuki Teraz już tylko z górki i to co najprzyjemniejsze dla każdego ogrodnika , nasadzenia .... Aby było po Twojej myśli ... nadal mocno kibicuję .... pozdrawiam

No...ciekawa konstrukcja...czekam na efekt końcowy

Witaj serdecznie, bardzo inspiruje mnie Twój wątek - doszłam do 100 strony, potem poleciałam na 300 - bardzo ciekawie wyglądają te zmiany, myślę, że po obsadzeniu, końcowy efekt będzie naprawdę elegancki....a teraz wracam do połowy watku czytać dalej

Agnieszko, jak coś już brzydko wygląda w ogrodzie, trudno - trzeba się pozbyć. Płot wygląda bardzo porządnie i chyba się go szybko robi. Miejsca na nowe rośliny zrobiło się naprawdę sporo. Na pewno będzie pięknie.

Tak, te niebieskie iglaki to cyprysiki tak czy inaczej - wiele nie tracisz (to nie będzie garnków na żerdziach?...)