Uwielbiam hiacynty

U mnie kolejne oznaki wiosny, ale ciągle mnie nie satysfakcjonujące
krokusy wystawiły kolejne łebki

A tu chyba cebulica, tak przynajmniej mi się wydaje jeśli dobrze pamiętam z zeszłego roku

Witam!
Przejrzałam cały wątek, bo początkowo się dziwiłam, że nigdy u Ciebie nie byłam, a teraz odkryłam, ze miałam prawo, bo zrobiłaś sobie przerwę od forum
Dzieciaki przesłodkie, skarpa wyzwaniem do zagospodarowania (wiem, bo u moich rodziców jest podobnie), a dzisiejsze oznaki wiosny u Ciebie ju by mnie satysfakcjonowały
Pozdrawiam

No tak miałam przerwę jesienno -zimową, ale teraz z wiosną się obudziłam

Fajnie że sie obudziłaś .... Ślad zostawiam..

Kasiu dziękuje rewizyta będzie
ja ismenę zostawiłąm w doniczce i jaj nie podlewałam, jak ją przesadzałam ze 2 tygodnie temu to były bardzo dobre te cebule więc mam nadzieję że wystartuje - tak bym chciała
te krokusy bardzo ładne - czekam na słońce to wszystkie się otworzą
pozdrawiam

Przyszłam odcisk zostawićPozdrawiam

Ja podobnie zrobiłam z moimi mieczykami wykopałam i zapomniałam o nich na śmierć jakby pewnie w ziemi były to by przeżyły,a teraz to same purchawki z nich się zrobiły a begonii nie wykopałam ciekawe czy coś z nich będzie.

Witaj Kasiu, przeczytałam cały Twój wątek, zachwyciłam się piwonią, która jest moim ulubionym kwiatem, oznaki wiosny u Ciebie coraz bardziej widoczne, pewnie nie możesz się już doczekać jak wiosna w pełni ukaże swoje oblicze, pewnie jak każdy z nas
Masz śliczną równiutką trawę, która robi wrażenie, u mnie tego właśnie mi brak ;/
Będę zaglądać do Ciebie na pewno, pozdrawiam

Witam wszystkich w to zimne niedzielne południe! Strach na pole wyjść, ale chyba tych olbrzymich zapowiadanych mrozów nie będzie. U mnie podają na przyszły weekend -4 a potem to już tylko ruszać z pracami.
Pozdrowienia dla jednej i drugiej Mirki
Basiu widzę że nie jestem sama, która za dużo rzeczy ma na głowie i nie o wszystkim pamięta
Keri wcale nie taki śliczny ten trawnik. Równiutko może i jest, ale maż się na nim przepukliny kręgosłupa nabawił.
Musze przysiąść i poczytać o weltykulatorach, bo jesteśmy na kupnie.