Obróciłam bez problemu Pozdrawiam a zdjęcie z murkami i ławką to jak w Anglii w ślicznych ogrodach Cieszę się, że u Was byłam

Gardenarium napisał(a)

Obróciłam bez problemu Pozdrawiam a zdjęcie z murkami i ławką to jak w Anglii w ślicznych ogrodach Cieszę się, że u Was byłam

No ja to techniczny nie jestem . Poćwiczę to obracanie.
Dziękujemy za odwiedziny i komplement.
Pogoda się zmienia - zachmurzyło się i ociepliło !

Zestaw bujny - komosa, miskanty i lilie tygrysie. Lilie miały rok temu ponad 1,5 m, ciekawe co zrobią w tym sezonie ?

Petunie drobnokwiatowe udały się rok temu bardzo - ta odmiana kwitła prawie do końca października (przymrozków nie było)

Busz nad oczkiem

Paulownia pod koniec czerwca, a pod nią kwitnienie zaczął fygelius (Phygelius rectus 'African Queen')

Tomek, widać, że Ogrodnikom długa zima sprzyja . Zrobią coś dla siebie (dla swojego zdrowia i kondycji), dla rodziny (pokoje i saluny - jak mówi moja sąsiadka) i dla zgłodniałych pięknych widoków Forumowiczów. Same plusy.

Ewo teraz to my już jak na szpilkach ! Przecież nam miesiąc pracy wyleciał i nikt go nam nie odda. Każdy następny dzień tego czegoś za oknem to ....wrrr!
W przyszłym tygodniu mamy dużą dostawę sadzonek, a my nic do sezonu nie mamy przygotowane .

Saluny się jeszcze dopracowują . To jest chyba jedyny plus tej sytuacji.
Gazety jeszcze nie mam, ale nie wysyłaj bo mam obiecaną dostawę.

Gratuluję artykułu w "Zieleń to życie" i pozdrawiam.

Jak często odchwaszczacie trawnik?

Masz tych roślin od groma, wiele ciekawostek, podziwiam.
Zatrzymałem się na fotce "Busz nad oczkiem", czy ta gęsta kępa to trzcina karka czy australijska paskowana, a jeśli tak, to jak jest u Ciebie posadzona - w wodzie, na mokrym, wilgotnym czy suchym stanowisku (na zdjęciu nie widać). Uprawiam jedną i drugą w wodzie i nie uzyskuję tak ładnych kęp, stąd też moja dociekliwość .
Pozdrawiam świątecznie