Zdrowiej, ja tez przeziębiona, a Asia ma zapalenie spojówek.

wezmę na noc propolis,to może pomoże)

Rany Juluś, jak tu na forum się dużo dzieje, obawiam się, że jak wrócę ze szpitala to "plusiki" mnie powala na ziemię-chyba, że wezmę sprzęt ze sobą i będę czytać między jednym karmieniem a drugim

faktycznie tempo ostatnio zwala z nóg ...albo krzesełka

Dzisiaj rekord postów i osłon pewnie

nie było mnie pół dnia w domu i dzisiaj nie daję rady z tą ilością wpisów.........Bogda, szykuj się na długie śledzenie wątków po powrocie...

To prawda,dzisiaj chyba jakieś przeciążenie w eterze.Dopiero co weszłam,a już jestem w szoku ile mam do odczytania wpisów,u...la laaaaa...co tu się dzieje?

ŁADNE KWIATKI !

jak skończę czytać, to co zadziało się od wczoraj, to chyba zobaczę pierwsze skowronki
ale to perspektywa całkiem miła, więc do dzieła

widzę,że wszystko śpi, słodkich snów w takim razie do jutra))

Danka1971d ma niestety rację .Najpierw wymyślono schody ,potem windy dlatego nikt nie obiecywał ,że będzie lekko do sukcesu
Tylko ilu ludzi tak naprawdę otrze się o tak zwany sukces i czy wszyscy chcemy zanim pędzić pani Danuto...?
Zainspirowana postem p.Danuty,lekko jeszcze skołowana po nie najlepiej przespanej nocy ,pozdrawia w ten cieplejszy ,zimowy poranek Sowa Marta