No tak, pada od rana bez ustanku
Mam dzień wolny i nic nie zdziałam, a rośliny czekają
Siedzę więc pod kocem i leniuchuję na całego. Uwierzycie, że pierwszy raz od kilku lat ??? Tak, przez połowę dnia nie zrobiłam kompletnie NIC.
W tle gra muzyczka, piję herbatkę i przeglądam Ogordowisko rzecz jasna. Planuję nasadzenia, przeglądam również foldery w komputerze, z chciejstwami, które kiedyś tam zapisałam sobie...
Fajne takie nicnierobienie
Przy dziecku i innych oczywistych obowiązkach ciężko o taką chwilę, w dodatku nie okraszoną wyrzutami sumienia
Można więc stwierdzić, że brzydka pogoda ma swoje plusy
____________________
pozdrawiam serdecznie, Aneta :)
Zielona Pasja