Pęcherznica jako sprawdzony podkład



i jeszcze raz

kilka zakupionych roślinek na wyspę - kleks,









ręce brudne od żywicy

kilka tawuł japońskich, kilka bukszpanów, host i koniec z wyspą i metamorfozą środka.

Bogusławie a co to za takie maleństwa kupiłeś ? Ale kanciki super . Oj pięknie się robi i tak inaczej. Brawo.

Tak było przed metamorfozą

zbigniew_gazda napisał(a)

Bogusławie a co to za takie maleństwa kupiłeś ? Ale kanciki super . Oj pięknie się robi i tak inaczej. Brawo.

Witaj Zbyszku dzięki za uznanie, te małe cukiereczki to szczepione na nodze okazy kolekcjonerskie, sosny jodły i świerki w różnych konfiguracjach, a dlatego zrobiłem je na dłoni aby pokazać ich wielkość, za kilka lat niektóre będą wielkości dużej dyni a inne wielkości melona, przy takim ogrodzie najpiękniej to wygląda co najmniej po 5 latach. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Witam niezmiernie cieplo i dziekuje slicznie za odwiedziny i mile slowa...teraz i tutaj bede zagladac bo cudenka widze !!!!

Ale piękne maluszki!!!

Dziękuję za przywitanie i zadeklarowaną pomoc, pozdrawiam

Cudne te maluszki szczepione!!!