To sama nie wiem co zrobić z tymi już młodymi wypustkami, liście dębu długo będą suche , myślałam to zasypać i cały krzaczek obwiązać włókniną - to by sucho miał, a może korą, nie wiem
Jeszcze kilka obrazków z wczorajszego dnia, było cudownie, wspaniale się robiło
żal było kończyć pracę, za to dziś - całkowita zmiana i czuć duże ochłodzenie
hortensja ogrodowa będzie mnie jeszcze cieszyć chwilkę
powiązałam miskanty, w tym roku nie będę żadnych kokardek robić byle by się nie rozwalały
mam kilka miskantów ale to nie są moje ulubione trawy, kupione na fali - trawy trzeba mieć
uwielbiam byliny które tak pięknie zastygają, jak tylko stracą szyk zetnę je wyjątkowo w tym roku wcześniej
Maliny ścięte trzeba to zmielić a maliny oplewić
w malinach wyrosło mi .....no...
zadarnia fajnie a i do donic już mam kandydatkę na kolejny sezon
niesamowicie ciepła jesień to i rdest odrasta od środka
w warzywnych skrzyniach zawsze coś jest do roboty - mogłabym teraz uzupełniać kompostem ale muszę najpierw kompost dać na róże
mam 4 skrzynie warzywne ale od tego roku mam też 4 grządki L-ki - tak zasmakowały warzywa - co prawda picu tam nie potrzebuję ale zawsze coś zrobić by się chciało
No to się opisałam, taki pisarz ze mnie, czuję się spełniona skoro są czytelnicy .
Danusiu widziałam Twoje dalie - ja w ub roku miałam też w listopadzie.
Moje już się grzeją w gazetacch a ja się cieszę bo już mam dość tych jesiennych prac.
Nie ma to jak wiosenne nasadzenia.
Proszę zobaczcie co ja dziś znalazłam!!!!!.
Karpa dalii która chyba urosła nie wiem jak,bo na wiosnę ją położyłam na rabacie i zapomniałam, potem szukałam i w końcu myślałam, że się zmarnowała.
Jeszcze z wstążeczką bo w ub roku tak opisywałam dalie.
Zobaczcie jakie ma przyrosty - to są potencjalne sadzonki - mam zamiar je odciąć, do doniczek i na okno - co będzie to będzie
Kończy się powoli sezon prac ogrodowych, choć ich nie braknie jeszcze długo ale mi się już powoli kończy siła i zapał i już oglądam się za domowymi pracami.
Dzień jest już bardzo krótki.
Rozpoczynam już czas porządkowania. Zaczynam od zdjęć - za dużo ich - selekcja musi być.
Przy okazji zrobię przegląd roku - aż sama jestem ciekawa bo wydaje mi się że trochę się napracowałam. A może nie może tylko podlewałam i tak mi się wydaje.