Mira mnie tez dopadlo to przegrzanie, resztkami sil dotarlismy do godziny zero a teraz choc sie ochlodzilo nie wyrabiam ogrodowo, czyli nic nie robie no podlewam ale oszczednie choc oszczedzac nie musze.
Na dodatek zaczoal sie sezon przetworow wiec chwasty musza na chwile przestac rosnac

Twoje ogrodowe widoki sa super nie moge sie napatrzec i przewijam od gory do dolu

Przez moment wrzesień w ogrodzie poczułam.... .

U Ciebie picuś glancuś.

sierika napisał(a)

aaaaaaa, Hayes Starburst, ten domek jest boski, zazdroszczę go straszliwie
kupiłam dziś w klamociarni świetny talerz na ciasto, w nietypowych kolorach.
czas spać, jutro pobudka o 5-tej?, no 6-tej....

ja wstałam o 5-tej i zmarzlam w ogrodzie było 10 stopni - wiele nie robiłam mam przerwę do poniedziałku

potem tnę - chyba będzie wreszcie deszcz

co to są nietypowe kolory

tej hortensji chyba nie ma w sprzedaży może będzie na wiosnę - ja lubię takie hortensje o delikatnych kwiatach a ta taka była choć w opisach pisze że
podobna do anabelki - czy ja wiem

_________________________________

we wtorek miałam cudny dzień ogrodowy
wycieczki ogrodowe cieszą mnie niezwykle

Gabrysia przyjechała do mnie - trochę pogaworzyłyśmy - pokazałam jej mój już podeschnięty medialny ogród

dostałam śliczną sadzonkę /m.in/ floksa "Blue Paradise"


to jest cudowny floks, mam go w ogrodzie bardzo wolno mi przyrasta jest wysoki, ma wielkie głowy i się pokłada ale za kolor wybaczę mu wszystko-



tu widać jak się pokłada i nie tworzy zwartej kępki jak większość floksów


ciekawa jestem jak Wasze, i ciekawa jestem jak ta od Gabrysi będzie wyglądała


potem pojechałyśmy do Ewy Sieriki i tam spotkałyśmy się z Aldoną

nie mam za wiele zdjęć, robiłam we wściekłym świetle w południe, aże nie mogłam się dopchać do słowa bo tak paplały - to co miałam robić zdjęcia sobie robiłam i oglądałam

Ewa jest gościem na naszym forum i pewnie nie będzie miała za złe że skoro pisze to wstawię kilka fotek z jej ogrodu - Ewa relację u Ciebie zrobię na pewno

Ewa masz piękny ogród, podziwiam Twoje umiejętności kompozycyjne i dar wyszukiwania pięknych i ciekawych roślin. Oczywiście zamiłowanie do siania i doniczek i detali ogrodowych - trudno nie zauważyć bo to są klimaciki które decydują o całości
wiesz, że nam sprawiłaś radość a ja się cieszę że mam kolejne sadzonki do podlewania /dostałam od Ewy sadzonkę odrost azalii pontyjskiej i tawułę śliwolistną/

i to nie był koniec dnia

Potem poszłyśmy do szkółki obok i tam nas rozum opuścił
na szczęście nie tylko mnie

dziurawiec barwierski jakas odmiana ale nie dla mnie


ja mam jablonkę Malus Red Sentinel


bodziszek, łubin i flos - tak się zastanawiam gdzie jest sens - wszystko schnie narzekanie na podlewanie.......



floks kupiłam za kolor, łubin też

sylwia_slomczewska napisał(a)

To prawda, już by wszystko suche było.

idzie deszcz jestem tego pewna, muszę zdążyć z cięciem

chyba wystawię wszystkie wiadra - kiedy nie wiem

masa roslin wygląda tak
to kalina Watanabe - cierpi - jutro ogarnę

Basilikum napisał(a)

Mira mnie tez dopadlo to przegrzanie, resztkami sil dotarlismy do godziny zero a teraz choc sie ochlodzilo nie wyrabiam ogrodowo, czyli nic nie robie no podlewam ale oszczednie choc oszczedzac nie musze.
Na dodatek zaczoal sie sezon przetworow wiec chwasty musza na chwile przestac rosnac

Twoje ogrodowe widoki sa super nie moge sie napatrzec i przewijam od gory do dolu

Tak przetwory teraz będą - niestety truskawki mi uciekły

widoczki - to kilka z rana

Pszczelarnia napisał(a)

Przez moment wrzesień w ogrodzie poczułam.... .

U Ciebie picuś glancuś.

Tak wczoraj robiłam rewoltę w warzywniku a raczej go ogarniałam
po bobie wysiałam buraczki i fasolkę - było powietrze sierpniowe, chłodny wiatr i liście leciały z drzew



lubię samosiejki

agapanty są w jagodniku - jakoś takie warzywne mi się wydały choć moga zdobić i zamkowe tarasy

z ogrodniczym pozdrowieniem - miłego week